Wczoraj moja Z1 Compact też zaliczyła opisaną 'sudden death'.
Hard reset, power+vol nie działają. Telefon w chwili śmierci miał baterię naładowaną na ok. 90%. Był bezawaryjnie użytkowany od przez ostatnie ponad 3 lata. Nigdy nie spadł, nigdy się nie utopił. Całe swoje życie przyjemnie spędził w zamykanym futerale w gumowej osłonie i szkłem hartowanym przód+tył.

Sądziłem, że SONY Z1 to telefon porządny, zamierzałem go zmienić może za 4 lata, a kupowałem go zaraz po premierze i kosztował sporo. Niestety dzisiaj po kilku ładnych latach wystąpił u niego syndrom nagłej śmierci. Telefon w kieszeni nie uszkodzony w żaden sposób działał bez zarzutu, a w chwili obecnej nic nie działa i nic nie pomaga. Nadal telefon jest wartościowy i trzyma cenę to też jeszcze większy żal do SONY (nic z tym nie zrobili do tej pory).

Prawdziwymi farciarzami są osoby, które zaliczyły nagłą śmierć Xperia Z1 przed upływem gwarancji, moja Zetka zaliczyła dokładnie miesiąc po gwarancji w umowie z operatorem ważnej jeszcze 11 miesięcy... Operator Orange po zgłoszeniu wypiął się na mnie i olał ciepłym moczem, firma Sony Xperią zwana rownież. Wszystkie metody uruchomienia zawiodły, umowa mi się kończy 28 kwietnia 2017r. Odradzam zakup produktów Xperia/Sony i korzystania z usług Orange.

Sony ucieka od problemu po upływie terminu gwarancji, nie chcą słyszeć o brania odpowiedziałości za swój nieudany produkt z wadą ukrytą.

Natomiast sam problem polega na sprawie banalnej -rozładowaniu baterii tel do 0% jeśli tak się stanie czekają nas spore kłopoty.
A wystarczyło zrobić łatkę by tel wyłączył się automatycznie na 1-2 % i nie było by problemu!


Mi sony wymienili 2x tel 3x nie chcą bo ograniczona { 90dni }gwarancja skończyła się kilka miesięcy temu to tak jakbym nowy tel miał na gwarancji 90 dni! Zamiast pełnej.

Witam. Problem mi sie właśnie pojawił w mojej 2,5 letniej Xperii Z. Zaciekawił mnie, ale i zdziwił komunikat, że Sony wie o problemie ale wygląda na to że umywa ręce. Każda szanująca się firma, a "Sony podobno taką jest" wzięłaby na swoje barki - przynajmniej przez jakiś okres - diagnozę i ewentualnie naprawę uznanego za wadę problemu! Tak miałem kiedyś z kamerą, gdy wyszła sprawa z wadliwymi matrycami i Sony 2 lata po gwarancji naprawiło bezpłatnie wadę. Ale chyba te czasy minęły bezpowrotnie, no może jeszcze w firmach produkujących samochody pojawiaja sie takie akcje. Nie ma lepszej reklamy dla firmy, jak bezpłatna pomoc firmy w naprawie przy tego typu awariach, uznanych oficjalnie przez firmę za swój błąd. Na każdym tematycznym forum firma zbierała by laury. Jaki wniosek wypływa z tej sytuacji: omijać z daleka sprzęt marki SONY!!!

A ja mam sony xperie z 6603. Zaczęła się bardzo nagrzewać, aż puścił klej na tylnej części. Nagrzewanie jest na wysokości płyty głównej. Hard reset nie pomaga, powrot z z Andka 5.1.1 na 4.4.4 nie pomogl. Telefon włącza się jedynie po podłączeniu ładowarki, lecz po odpięciu się wyłącza znowu. To nie wina softu i łatka nie pomoże.

W mojej xperii t3 też przytrafiła się nagła śmierć pomógł twardy reset, ma też inną przypadłość co 4 miechy muszę wymieniać antenę GPS bo ją wysmaża i zamienia w coś w rodzaju granulatu który się wysypuje po demontażu obudowy.

Hard reset mi na szczęście pomógł!! Dziękuję!! Próbowałam kilka razy i wreszcie poszło:)

stało mi się tak przed chwilą. nie pomaga hard reset. przyjmią mi to na gwarancję

W mojej z3 tez tak bylo jedna glosniej+power pomogl na szczescie