
Trzeciego dnia targów dotarliśmy na stoisko HTC. Niespiesznie, bowiem najważniejszą premierę - One - mamy już za sobą od tygodnia. To właśnie ten model jest gwiazdą tegorocznej ekspozycji tajwańskiego koncernu.
Stoisko HTC jest duże, a zwiedzanie umilają pokazy parkouru i degustacja robionych na miejscu soków. Gdzie okiem nie sięgnąć - widać HTC One. Na stoisku jest ich chyba kilkaset. Obok, znacznie skromniej, prezentowane są ostatnie modele z Windows - HTC 8S i HTC 8X.
![]() |
![]() |
![]() |
|
Stoisko HTC fot: mGSM |
![]() |
![]() |
||
HTC 8S i HTC 8X fot: mGSM |
Zatrzymaliśmy się dłużej przy prezentacjach możliwości muzycznych nowego flagowca HTC. Mogliśmy posłuchać, jak spisuje się w towarzystwie słuchawek Beats Audio, a w specjalnych komorach dźwiękoszczelnych posłuchaliśmy brzmienia głośników telefonu. Niestety, trochę się rozczarowaliśmy. Znam wiele modeli grających znacznie lepiej.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
HTC One fot: mGSM |
Na koniec naszą uwagę zwróciła ekspozycja prezentująca kolejne etapy powstawania metalowej obudowy HTC One. To ciekawy proces, a jego efekty - miłe dla oka. Obudowa nie tylko dobrze wygląda, ale i dobrze leży w dłoni. A czy jest - jak twierdzą niektórzy - zbyt podobna do iPhone, oceńcie sami...
![]() |
![]() |
![]() |
|
Powstawanie obudowy HTC One fot: mGSM |
inf. wł.