
Wygląda na to, że pogłoski o odłożeniu premiery serii Samsung Galaxy S26 okazały się prawdziwe. Smartfony zadebiutują później, niż ich poprzednicy we wcześniejszych latach.
Seria Samsung Galaxy S26 ma wyjątkowego pecha. Miała zostać przebudowana, bazowy model Galaxy S26 miał zostać zastąpiony wariantem Pro, a Samsung Galaxy S26+ miał zniknąć z oferty. W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że producent zrezygnuje z modelu Galaxy S26 Edge, a po drodze pojawiały się dywagacje na temat procesorów, jakie trafią do Galaxy S26. Najnowszy przeciek wskazuje, że Samsung jednak mocno stawia na nowego Exynosa 2600 i układ ten trafi do wszystkich trzech modeli, nawet do Ultry. Co więcej, pojawiła się także informacja, że modele serii Samsung Galaxy S rzeczywiście pojawią się z dwumiesięcznym opóźnieniem. Choć zwykle flagowa seria Samsunga debiutowała w styczniu, w nadchodzącym roku zobaczymy ją dopiero w marcu. Może się zatem okazać, że i letnia, lipcowa premiera składanych modeli Fold i Flip również zostanie przesunięta na późniejszy termin.