
Samsung oficjalnie zaprezentował matrycę ISOCELL HP5, z której skorzysta między innymi nadchodzące flagowe smartfony Oppo Find X9 Pro i Realme GT 8 Pro. Teraz wiemy już więcej o jej dość nietypowych parametrach.
Na oficjalnej stronie Samsung chwali się rekordowo małymi pikselami o wielkości 0,5 mikrometra, co zazwyczaj nie byłoby powodem do dumy - większe piksele matryc aparatów są w stanie zbierać więcej światła, co skutkuje lepszą jakością obrazu, zwłaszcza przy słabym oświetleniu. Samsung zapewnia jednak, że potencjalną słabość ISOCELL HP5 niweluje zestaw zaawansowanych technologii, w tym Front Deep Trench Isolation (FDTI), Dual Vertical Transfer Gate (D-VTG) i DTI Center Cut (DCC). Łącznie mają one zapewniać 150% lepsze wzmocnienia konwersji i 3–40% redukcję szumu losowego w porównaniu z konwencjonalnymi konstrukcjami bez DCC.
Nowa matryca umożliwi nagrywanie filmów w rozdzielczości 8K przy 30 FPS, 4K z 120 FPS albo FHD przy 480 FPS, co przyda się przy nagrywaniu płynnych filmów w zwolnionym tempie. Nie zabraknie też bezstratnego zoomu - dwukrotnego w smartfonach używającego ISOCELL HP5 jako głównego aparatu, i 6-krotnego gdy ISOCELL HP5 pełni rolę peryskopowego teleobiektywu. Samsung obiecuje ponadto, że przetworzenie zdjęć w pełnej rozdzielczości 200 Mpx zajmie tylko dwie sekundy.
Wprowadzenie nowej matrycy o mniejszych niż zwykle pikselach to ryzykowne posunięcie, ale ma swoje zalety - ISOCELL HP5 sprawdzi się w sam raz do kompaktowych i szczupłych smartfonów, a aparat o mniejszych gabarytach pozostawi więcej miejsca na pozostałe komponenty.