Nocne, noktowizyjne aparaty fotograficzne nie są żadną nowością we wzmocnionych smartfonach, ale Fossibot F107 Pro obiecuje wnieść tu nową jakość.
Fossibot F107 Pro jest pierwszym smartfonem, który został wyposażony w aparat fotograficzny Starlight Night Vision. W odróżnieniu od konwencjonalnych rozwiązań aparatów nocnych, wykorzystujących podczerwień i dających zdjęcia czarno-białe, Starlight Night Vision umożliwia fotografowanie w kolorze. Aparat ten potrafi - wedle zapewnień producenta - wykonywać kolorowe zdjęcia praktycznie w ciemności, przy świetle już od 0,0005 luksa. Wykorzystuje ponoć najmniejsze punkty świetlne, jak choćby gwiazdy, przechwytując obraz obiektywem o znakomitej przysłonie f/1, wykorzystując bardzo czuła matrycę AX620Q. Ma być zatem sprzętem dla podróżników, fotografujących w nocy, czy w jaskiniach.
Oprócz tego aparatu, Fossibot F107 Pro dysponuje także 200-megapiksleowym aparatem głównym z matrycą Samsung S5KHP3SP03 o rozmiarze 1/1.4" i obiektywem o przysłonie f/1.95. Obok ma jeszcze szerokokątny aparat z funkcją makro, z 50-megapikselową matrycą Sony IMX766 i przysłoną f/1.79. Z przodu ma jeszcze 32-megapikselowy aparat do selfie Sony IMX616 - ale w żadnym nie ma optycznej stabilizacji obrazu, a jedynie cyfrowa EIS. Sercem smartfonu jest procesor MediaTek Dimensity 7300, wspierany pamięciami 12+512 GB, przy czym pamięci te można powiększyć - RAM wirtualnie, a flash - kartą microSD.
fot. Fossibot
Smartfon ma wyświetlacz LCD - 6,95-calowy, w rozdzielczości Full HD+ i z odświeżaniem do 120 Hz oraz jasnością tylko 530 nitów. Niekoniecznie przekłada się to jednak na wymiary urządzenia (190,1x90,6x39,95 mm), mamy bowiem do czynienia ze smartfonem wzmocnionym, z certyfikatem wytrzymałości MIL-STD-810H oraz szczelności IP68 i IP69K i szkłem Corning Gorilla Glass 3. Kolejną osobliwością sprzętu jest jego rekordowy akumulator, o pojemności aż 28000 mAh, zapewniający do 30 dni czuwania albo 215 godzin rozmowy. Bateria ładuje się z mocą 66 W i może pełnić rolę 10-watowego powerbanku. Niestety, może okazać się, że z tym smartfonem nie wpuszczą nas na pokład samolotu, właśnie ze względu na wielką pojemność baterii. Wisienką na torcie jest latarka LED o zasięgu 50 m. smartfon ma NFC, globalne pasma 5G i boczny czytnik linii papilarnych oraz system Android 15. Ten przedziwny sprzęt wyceniono na 550 dolarów, czyli 2050 zł.

