Któż by pomyślał - smartfony od rodziny narkotykowego bossa okazały się oszustwem. Sprawa dotyczy między innymi składanych telefonów znanych pod nazwą: Escobar Fold 1, Escobar Fold 2.
Były dyrektor generalny Escobar Inc. firmy, która uchodziła za producenta złotych smartfonów, miotaczy ognia, etc. został aresztowany w Hiszpanii dwa lata temu a marcu tego roku poddano go ekstradycji do USA. 32-letni Olaf Gustafsson, znany jako „El Silencio”, bo o nim mowa, przyznał się przed sędzią federalnym w Los Angeles do oszustw bankowych, pocztowych, prania brudnych pieniędzy, również na skalę międzynarodową.
Oszustwa dokonane na wielu klientach dotyczyły zarówno smartfonów, które nie trafiły do kupujących, jak i miotacza ognia „Not a Flamethrower”, na którym umieszczane było logo Escobara. W przypadku zamówienia miotacza klient otrzymywał certyfikat własności, książkę lub inne materiały promocyjne Escobar Inc., w ten sposób powstawała historia wysyłki zakupionego towaru od firmy do klienta.
W przypadku telefonów firma przekazywała zamiast autorskiego urządzenia o nazwie Escobar Fold 1, poddane niewielkiej modyfikacji Royole FlexPai. Natomiast w pudełku opatrzonym informacją - Escobar Fold 2, kupujący znajdował Samsung Galaxy Fold. Jedynie w przypadku iPhone'A 11 Pro nikt nie starał się udowadniać, że jest to produkt autorski.
Znamienny jest fakt, że smartfony Escobara sprzedawano taniej od urządzeń, na których bazowały. Popyt wzmacniano akcjami marketingowymi. W ciekawy, a zarazem uczciwy sposób przetestował, telefony sygnowane marką Escobar, jeden z youtuberów usuwając złote naklejki i prezentując "jakość" sprzętu. Okazało się zatem, po raz kolejny, jak łatwo można wprowadzić w błąd potencjalnych klientów.
