
Stało się! Wygląda na to, że z gamy Samsung Galaxy S zniknie "środkowy" model z Plusem, a jego miejsce zajmie Edge. Mamy też nowe wieści o aparatach w serii Samsung Galaxy S26.
Od dawna powtarzałem, że model Plus jest niepotrzebny w serii Samsung Galaxy S. Wygląda na to, że podobnie myślało wielu nabywców, a także szefostwo Samsunga - i wygląda na to, że model ten zniknie z oferty i nie zobaczymy już Samsunga Galaxy S26+. Jego miejsce zajmie smukły wariant Edge - ale miejmy nadzieję, że Samsung Galaxy S26 Edge otrzyma lepszy akumulator, niż obecny model. Oczywiście, serię uzupełni też fanowski model flagowego Galaxy - ale ten, tradycyjnie, będzie prezentowany w II połowie roku.
Mamy też inne, nowe wieści o serii Galaxy S26. Modele ukrywają się pod kodową nazwą "Next Paradigm" - poprzednie nosiły miano "Paradigm". Kodowe oznaczenia modeli to kolejno NPA1, NPA2 i NPA3 - oczywiście to skrót od pełnego oznaczenia "Next Paradigm". Wygląda na to, że w modelu Samsung Galaxy S26 kolejny raz zobaczymy ten sam zestaw aparatów fotograficznych - nie przewiduje się żadnych zmian względem aktualnego modelu. Model Samsung Galaxy S26 Edge ma mieć 200-megapikselowy aparat główny i 50-megapikselowy szerokokątny, zaś najciekawszy zestaw aparatów trafi oczywiście do modelu Ultra. W Galaxy S26 Ultra mamy mieć 200-megapikselowy aparat główny, ale z nową, większą matrycą, a także ulepszony, 50-megapikselowy aparat z peryskopowym teleobiektywem o przybliżeniu 5x.