
W Indiach zadebiutował kolejny niedrogi smartfon popularnej tam marki Lava. Co - poza niską ceną - oferuje Lava Shark 5G?
Lava Shark 5G ma być jednym z najtańszych smartfonów umoąliwiających korzystanie z sieci 5G, siłą rzeczy nie może mieć zatem zbyt oszałamiającej specyfikacji. Smartfon otrzymał 6,75-calowy ekran o częstotliwości odświeżania obrazu 90 Hz, ale oczywiście wykonany w taniej technologii IPS i z niezbyt powalającą rozdzielczością HD+. W smartfonie znalazł się umożliwiający łączność 5G procesor Unisoc T765, ale zaoszczędzono dodając mu do towarzystwa pamięci 4+64 GB. Na szczęście pamięć na pliki można powiększyć kartą microSD... Smartfon ma też minijacka i nawet niezłą klasę szczelności IP54. Zestaw aparatów fotograficznych jest skromny, jak cała reszta: 5 megapikseli z przodu, 13 megapikseli z tyłu. Bateria ma typowe 5000 mAh pojemności i ładuje się z mocą 18 W. Do wyboru są dwa kolory, a obudowa smartfonu jest całkiem niebrzydka, choć trochę nachalnie imituje styl iPhone. Za przyjemność korzystania z takiego telefonu w Indiach trzeba wyłożyć 8 tys. rupii, czyli równowartość 93 dolarów albo 350 zł.
fot. Lava