
Nowa seria przecieków zdradza plany Samsunga wobec nadchodzących składanych smartfonów, dwóch standardowych i jednego bardziej nowatorskiego.
Ich źródłem są leaksterzy Kro i Panda Flash Pro, a ich informacje budzą zarówno nadzieje, jak i niepokoje. Galaxy Z Fold 7 ma być podobny do Samsung Galaxy Z Fold Special Edition, do tej pory dostępnego tylko w Chinach i w Korei, co oznaczałoby rekordową szczupłość wśród składanych smartfonów tej marki, ale jednocześnie także utratę funkcjonalności rysika S Pen. Innymi słowy, na Galaxy S25 Ultra bez rysika Bluetooth się nie skończy... przecieki zapowiadają też, że Galaxy Z Fold 7 będzie bardzo podobny wizualnie do poprzednich modeli - ponownie zobaczymy płaską ramkę i krążki wokół aparatów.
Są też dobre wiadomości - zarówno Galaxy Z Flip 7, jak i Galaxy Z Fold otrzymają wysoce efektywne ekrany, których mniejsze zużycie energii przedłuży życie akumulatora. W przypadku Galaxy Z Fold 7, pozwoli to na dodatkowe 55 minut działania, mimo że zasili go wydajny procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite. Galaxy Z Flip 7 może z kolei liczyć na mniejszą fałdę niż w przypadku Galaxy Z Fold 7, ramkę z pancernego aluminium nowej generacji, wytrzymalszy zawias i wewnętrzne giętkie szkło, większą chłodzącą komorę parową, mniejszą grubość, a nawet trochę szybsze ładowanie - mimo, że jego moc nadal wyniesie 25 W.
Są też informacje na temat trzyczęściowego składaka Samsunga zginającego się w dwóch miejscach w kształcie litery G, który faktycznie trafi do sprzedaży - choć na początek tylko w kilku regionach. Jego wygląd i układ aparatów będzie bardzo podobny do Galaxy Z Fold 7, a wielkość fałd na jego ekranie będzie porównywalna z Galaxy Z Fold6. Leakster Ross Young ujawnił z kolei, że trzyczęściowy składak dostanie zewnętrzny ekran o przekątnej 6,49 cala i 10-calowy wyświetlacz wewnętrzny.