Nowy model niedrogiego smartfona Apple trafi do sprzedaży już za kilka dni. W przeciekach są już jego zdjęcia na żywo, a także dość zaskakująca informacja o jego parametrach.
Według informacji ujawnionych przed premierą w chińskim sklepie, iPhone SE 4 będzie dostępny w trzech wariantach pamięci, a najskromniejszy z nich dostanie 8 GB RAM i... 64 GB pamięci wewnętrznej. Dziś nawet budżetowe smartfony mają często 128 GB miejsca na pliki w najtańszym wariancie, a iPhone SE 4, choć tańszy od pozostałych smartfonów Apple, będzie urządzeniem co najmniej ze średniej półki cenowej. Sytuację pogarsza fakt, że Apple nie ma w zwyczaju umożliwiać poszerzania ilości pamięci za pomocą karty microSD.
Z drugiej strony, dziś coraz więcej danych przechowuje się w chmurze, a patrząc na szerokiego notcha, pojedynczy tylny aparat i ekran ze standardowym odświeżaniem 60 Hz można śmiało stwierdzić, że Apple nie wstydzi się ciąć kosztów, stosując mało popularne, choć potencjalnie całkiem sensowne sposoby. Swoją drogą, witryna sklepowa potwierdza, że pomimo mniej atrakcyjnej częstotliwości odświeżania, wyświetlacz iPhone SE 4 w żadnym wypadku nie będzie budżetowy - to 6,06-calowy OLED LTPS o rozdzielczości FHD+. Sklep potwierdza też, że smartfon będzie też dostępny w wariantach z 128 i 256 GB pamięci, podobnie jak poprzedni Apple iPhone SE 2022.
fot. Majin Bu
Sklep potwierdził też, że smartfon będzie dostępny w "gwiezdnym" białym i "północnym" czarnym kolorze, a leakster Majin Bu podzielił się na Twitterze zdjęciami tego drugiego. Widać na nich wyraźnie znany z nowych iPhone wielofunkcyjny przycisk Action Button zamiast suwaka, znany z iPhone 14 notch, a także pojedynczy tylny aparat 48 Mpx. Już niedługo zobaczymy jeszcze więcej - według oficjalnych zapowiedzi, premiera iPhone SE 4 powinna odbyć się 19 lutego.



