
Należąca do Unihertz marka 8849 przedstawiła właśnie zaskakująco wyposażony tablet 8849 Tank Pad E. Co przesądza o jego wyjątkowości?
8849 Tank Pad E jest tabletem o wzmocnionej konstrukcji. Ma pyło- i wodoszczelną obudowę o klasie szczelności IP68/IP69K, z metalowo-gumowymi wzmocnieniami oraz mocowaniem do podstawki - również metalowej. Nie zabrakło też militarnego standardu wytrzymałości MIL-STD-810H. Ponadto, sprzęt ma dość mocną - jak na tą kategorię urządzeń - specyfikację. Obejmuje ona procesor MediaTek Helio G99, 12 GB pamięci operacyjnej, 12 GB wirtualnego RAM-u oraz pamięć wewnętrzną 512 GB, którą można powiększać kartą microSD. Do tego tablet ma 10,95-calowy ekran IPS o rozdzielczości 1200 x 2000 pikseli i częstotliwości odświeżania obrazu 120 Hz, jak również nader pokaźny akumulator - o pojemności aż 21000 mAh. Bateria ma wystarczyć na 11 godzin oglądania filmów, 10 godzin grania albo na ponad tysiąc godzin czuwania, a napełnia się w 2 godziny z mocą 66 W. By było ciekawiej, tablet ma jeszcze wbudowaną kempingową lampę LED, którą może oświetlać okolicę przez 22 godziny.
fot. 8849
To nie koniec cudów. W tablet 8849 Tank Pad E wbudowano jeszcze projektor DLP o sile światła 100 lumenów, w dodatku chłodzony wentylatorem - pomimo wysokiej szczelności obudowy. Wyposażenie dopełniają głośniki stereo oraz aparaty fotograficzne: 32-megapiksleowy z przodu oraz 50-megapikselowy z tyłu, z trybem fotografii podwodnej. Wisienką na torcie jest wbudowany model LTE, zaś minusem - nieco leciwy Android 14, bez większych nadziei na aktualizację. Sprzęt nie jest przy tym zabójczo drogi. Regularna cena to 600 dolarów, a promocyjna - 460. Po przeliczeniu, mamy odpowiednio 2400 lub 1865 zł. Całość nastraja raczej optymistycznie - a jeśli szukacie równie niecodziennego smartfona, zobaczcie naszą recenzję 8849 Tank 3 Pro - równie zaskakującego, jak opisany tablet.