Okazuje się, że Samsung może nie oferować najnowszego modelu "Slim" na wszytkich rynkach zbytu.
Według raportu, w którym PhoneArena powołuje się na wcześniej sprawdzone źródło informacji, oczekuje się, że Samsung Galaxy S25 Slim zostanie wprowadzony na rynek w 39 krajach.
Poniżej zamieszczam listę najbardziej prawdopodobnych krajów (regionów), gdzie możliwe będzie nabycie S25 Slim:
Afganistan, Australia, Austria, Brazylia, Chorwacja, Egipt, Francja, Indie, Irak, Irlandia, Izrael, Kazachstan, Kenia, Libia, Malezja, Meksyk, Maroko, Nigeria, Pakistan, Filipiny, Polska, Portugalia, Rosja, Arabia Saudyjska, Senegal, Serbia/Czarnogóra, Singapur, Słowenia, RPA, Srilanka, Szwajcaria, Tajlandia, Tunezja, Turcja, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Uzbekistan, Wielka Brytania, Wietnam.
Bystry obserwator zauważy z pewnością wśród wymienionych lokalizacji brak USA. Lista krajów obejmuje regiony takie jak Europa, Azja i Bliski Wschód, ale nie znajdziemy w niej Stanów Zjednoczonych. Stanowi to kolejne potwierdzenie wcześniejszych plotek, w których negowano dostępność Galaxy S25 Slim za pośrednictwem amerykańskich operatorów.
Początkowo spodziewano się, że Galaxy S25 Slim będzie konkurował z zapowiadanym iPhone'em 17 Air - ultracienkim urządzeniem o grubości zaledwie 5,5 mm. Jednak dla tych, którzy chcieliby pochwalić się tak eleganckim, cienkim designem, oba telefony prawdopodobnie rozczarują ze względu na mniejsze niż oczekiwano baterie. Możliwe, że Samsung i Apple mogą wykonać niespodziewany ruch inspirowany OnePlus 13 i sprawić, że te telefony będą pierwszymi tego typu urządzeniami wyposażonymi w baterie krzemowo-węglowe.
BRAK REKLAM
