
Lśni podwójnie, bo nie dosyć, że podświetlona została klawiatura, to również spód telefonu. Jeśli ktoś miałby skojarzenia dotyczące tuningowanego samochodu, byłyby one słuszne, ponieważ w efektownej obudowie tkwi prawdopodobnie doskonale znane wnętrze.
Siłą tego telefonu jest z pewnością jego design. Wszak do produkcji tego co zewnętrzne w Mobiado Luminoso użyto rzeczywiście doskonałych i trwałych materiałów. Klawisze i obudowa, to kombinacja wysokiej jakości, dodatkowo utwardzanych stopów aluminium oraz nierdzewnej stali. Do tego dochodzi szkło szafirowe wykorzystane zarówno w przypadku klawiszy, jak i obiektywu fotoaparatu. Wyświetlacz został pokryty polimerową powłoką DiamondShield o twardości bliskiej diamentowi.
Ale w środku znajdują się elementy, których specyfikacja łudząco przypomina dobrze znaną Nokię 6233. Producent nie ukrywa, że posługuje się w swoich produktach najlepszymi składnikami Series 40, w końcu niemal każdą technologię można kupić, a przecież 6233 jest nadal modelem, który śmiało może konkurować z telefonami pojawiającymi się na rynku. Ciekawy jest jednak zapis w stopce strony firmowej w którym jest mowa, że Bonac Innovation Corp. (producent Mobiado) nie jest autoryzowanym przedstawicielem, nie jest licencjonowany czy sponsorowany przez firmę Nokia.
Mobiado Luminoso to jeszcze jeden ukłon w stronę nieco zamożniejszych użytkowników, ceniących sobie luksus oraz jakość. I choć, dla technologii mobilnej, pakowanie starych modeli w nowe ciuszki to krok wstecz, zdaje się, że połączenie dobrej technologii z oryginalnym designem zawsze będzie miało wzięcie.
Telefon pojawi się w sprzedaży w połowie stycznia tego roku, prawdopodobnie jedynie w dystrybucji producenta.
Na podstawie informacji serwisu producenta Mobiado