
Był moment, kiedy zdawało się, że seria Samsung Galaxy S zostanie okrojona z trzech do dwóch modeli. Naturalnym "kandydatem do odstrzału" był model z Plusem. Okazuje się jednak, że może być inaczej!
Dla mnie, model z Plusem wydawał się zawsze zbędny. Uważam, że użytkownicy szukający mniejszych smartfonów wybiorą po prostu podstawowego Galaxy S, zaś ci szukający większego urządzenia - wybiorą wypasioną pod korek Ultrę. Tymczasem, wedle najnowszych doniesień, modele z Plusem zostaną! Zniknąć ma podstawowy, najmniejszy model! Popularny leakster @UniverseIce, specjalizujący się w tematyce związanej z Samsungiem, przepowiada, że w serii planowanej na 2026 rok nie zobaczymy bazowego Samsunga Galaxy S26, a tylko Samsunga Galaxy S26+ oraz Samsunga Galaxy S26 Ultra. Leakster uważa, że stanie się to na skutek rosnącej konkurencji w segmencie mniejszych smartfonów. Niedawno swój kompaktowy flagowiec zapowiedziało Vivo, a inne chińskie firmy podążą jego śladem. Samsung odda zatem to pole, na korzyść flagowców większego formatu.
Warto zauważyć, że podobny ruch wykonano niedawno w przypadku premiery nowych tabletów Samsunga. Poznaliśmy jedynie Samsung Galaxy Tab S10+ i Samsung Galaxy Tab S10 Ultra, a podstawowy Samsung Galaxy Tab S9 nie doczekał się następcy. W smartfonach ma być podobnie, ale dopiero za ponad rok. Seria Samsung Galaxy S25 niezmiennie będzie złożona z trzech modeli.