
Pierwszy przeciek na temat Motoroli G Stylus (2025) sugerował, że będzie to urządzenie bardzo podobne do poprzednika. Nowy render pokazuje jednak istotną różnicę.
Obecne smartfony Motoroli cechują się bardzo spójnym stylem, najczęściej z dwoma pionowo usytuowanymi aparatami na prostokątnym wybrzuszeniu. Droższe modele wyróżniają się trzema lub czterema elementami na szerszej wyspie aparatów, a przyszłoroczny model Moto G Stylus najwyraźniej zamierza się do nich upodobnić, choć można się spodziewać, że nadal będzie tańszy niż większość smartfonów z rysikami.
Motorola Moto G Stylus 5G 2024 daje do dyspozycji główny aparat 50 Mpx i aparat szerokokątny 13 Mpx, a render zdobyty przez serwis Android Headlines pokazuje, że jego następca dostanie o jeden aparat więcej - czwarty element to udająca aparat lampa błyskowa. Całość ma ciemnoniebieski kolor, a pozostałe elementy - płaski ekran, tacka na kartę SIM naprzeciwko przycisków na bocznych krawędziach i uchwyt na rysik na dole - są takie same, jak w poprzednim modelu.
Patrząc na inne smartfony z tej samej półki cenowej (tegoroczna Motorola Moto G Stylus kosztowała w dniu premiery 399,99 $, czyli około 370 € albo 1600 zł) można zgadywać, że dodatkowy aparat to po prostu 2 Mpx aparat do zdjęć makro albo rozmywania tła, ale na domysłach się kończy, bo przeciek nie zdradza żadnych szczegółów specyfikacji. Wiadomo tylko, że nowy telefon ma pseudonim "Houston" - być może do momentu premiery przeczytamy o nim jeszcze kilka razy.