Nowy przeciek zdradza więcej szczegółów na temat kolejnego klasycznego flagowca Huawei. Czy pomimo embargo z USA uda mu się przewyższyć Huawei Mate 60?
Mieliśmy już okazję zobaczyć pierwszy render Huawei Mate 70 Pro i część elementów jego specyfikacji, a teraz dzięki Cyfrowej Stacji Plotek możemy dowiedzieć się trochę więcej. Sprawdzony chiński leakster potwierdza, że Huawei Mate 70 ma skorzystać z bezpiecznej technologii trójwymiarowego rozpoznawania twarzy, a do tego dodaje, że czytnik linii papilarnych ma być umieszczony z boku na włączniku - to klasyczne i wygodne rozwiązanie, które jednak rzadko jest obecne wśród flagowych smartfonów z ekranami AMOLED.
Słyszeliśmy już, że seria Huawei Mate 70 otrzyma wyświetlacze OLED o przekątnej 6,82 cala. Leakster z Weibo potwierdza tę informację, mówiąc że zaokrąglone z czterech stron wyświetlacze Huawei Mate 70 przewyższą wyglądem Huawei Pura 70 Ultra. Przeciek zapowiada również główny aparat 50 Mpx, szerokokątny aparat 50 Mpx i peryskopowy teleobiektyw... ale idealne zdjęcia to domena serii Huawei Pura, znanej poprzednio jako Huawei P. Huawei Mate skupia się na wydajności, a z przecieku wynika, że właśnie w tej kwestii Huawei Mate 70 ma przynieść znaczącą zmianę.
Według Cyfrowej Stacji Plotek, obecny w prototypowym urządzeniu procesor osiąga znacznie lepszą wydajność i energooszczędność, redukującą konieczność dużej ilości materiałów rozpraszających ciepło. Czy możliwe, że Huawei udało się wytworzyć układy w architekturze 5 nm bez użycia amerykańskiej technologii? Pojawiły się pogłoski, że Huawei albo SMIC udało się znaleźć sposów na wytwarzanie układów mniejszych niż 7 nm przy pomocy starszych maszyn do litografii ultrafioletowej, ale na razie brakuje na ten temat konkretów. Wszystkiego na temat serii Huawei Mate 70 powinniśmy dowiedzieć się przy okazji jej premiery w listopadzie tego roku.