Oprócz wyróżniającego się baterią Vivo Y300 Pro marka zaprezentowała dziś jeszcze jednego średniopółkowego smartfona, po raz kolejny popisując się przy okazji nietypowym nazewnictwem.
Odpowiedzialny za markę Vivo koncern BBK ma dość swobodne podejście do nazywania telefonów - wielokrotnie widzieliśmy zarówno identyczne smartfony o kilku nazwach, jak i identycznie nazwane urządzenia o różnych parametrach i wyglądzie. Tym razem producent postanowił najwyraźniej pójść na przekór chronologicznej konwencji i wprowadzić do sprzedaży nowy model z serii Vivo Y37 niedługo po premierze pierwszego urządzenia z Y38 w nazwie.
Trudno znaleźć w tym logikę, więc pozostaje skupić się na konkretach: w porównaniu z Vivo Y38 5G, którego premiera odbyła się w maju 2024 roku, zaprezentowany właśnie Vivo Y37 Pro wyróżnia się bardziej typową dla stylu marki kwadratową wyspą aparatów, ale jednocześnie ma bardzo podobne, trochę tylko skromniejsze parametry. Jego wyświetlacz to 6,68-calowy LCD o rozdzielczości HD, szczytowej jasności 1000 nitów i odświeżaniu 120 Hz, a zasila go procesor Qualcomm Snapdragon 4 Gen 2 w towarzystwie 8 GB RAM, 256 GB pamięci wewnętrznej i interfejsu OriginOS 4, jego akumulator ma pojemność 6000 mAh i ładuje się z mocą 44 W, a do zdjęć służy mu główny aparat 50 Mpx, czujnik głębi 2 Mpx oraz aparat do selfie 5 Mpx w otworku z przodu. Vivo Y37 Pro oferuje ponadto szczelność klasy IP64, głośniki stereo, 3,5 mm minijacka i boczny czytnik linii papilarnych.
fot. Vivo
Vivo Y37 Pro jest dostępny w pojedynczej konfiguracji pamięci i trzech różniących się kolorem i wzorem wariantach - gładkim czarnym, przypominającym piasek różowozłotym i trawiastym jasnozielonym. Jego cena wynosi 1799 juanów, czyli około 254 $, 229 € albo 980 zł.


