Stworzona przez Nothing marka CMF szykuje premierę swego pierwszego smartfonu, a na jego temat pojawiają się kolejne przecieki. Możliwe, że będzie to uboższa odmiana znanego już Nothing Phone (2a)!
Zdążyliśmy już poznać zarys specyfikacji CMF Phone (1) i wiemy, że smartfon ten ma otrzymać 6,67-calowy wyświetlacz OLED o rozdzielczości Full HD+ oraz częstotliwości odświeżania obrazu 120 Hz. Podobny, choć odrobinę większy ekran znajdziemy we wspomnianym Nothing Phone (2a). Podobny będzie kształt ekranu i wygląd interfejsu, niezmiennie zobaczymy też otworek na aparat do selfie. W wydaniu CMF będzie on jednak 16-megapikselowy, w miejsce 32 Mpx. Tak samo będzie na tyle, gdzie w CMF zabraknie po prostu aparatu szerokokątnego, ale główny, 50-megapikselowy pozostanie na miejscu, jak w Nothingu.
W CMF zabraknie podświetlenia Glyph na tylnej ściance, ale za to są szanse, że tylny panel będzie łatwo demontowalny i wymienialny - może pojawią się różne opcje kolorystyczne. CMF Phone (1) ma mieć ten sam procesor, co Nothing Phone (2a), czyli MediaTek Dimensity 7200 wraz z pamięciami typu LPDDR4X oraz UFS 2.2 - ale zapewne pojawi się z niższymi tierami pojemności, zapewne od 8+128 GB wzwyż. Na pocieszenie - ma mieć miejsce na kartę microSD. Za zasilanie CMF Phone (1) ma odpowiadać akumulator o pojemności 5000 mAh, ładujący się z mocą 33 W, czyli nieco wolniejszym, niż u Nothinga. Wygląda zatem na to, że jeśli naprawdę się uprzemy, będziemy mogli nazwać CMF Phone (1) zubożonym wariantem Nothing Phone (2a) - ale będzie to nieco na wyrost. Tak naprawdę, oba smartfony łączy głównie ten sam procesor, a reszta podobieństw to jedynie przypadkowa zbieżność. Smartfon CMF ma być jednak wyraźnie tańszy od Nothinga i kosztować w granicach 250 dolarów, czyli 230 euro albo 980 zł.