
Wraz z nową serią iPhone, w II połowie ubiegłego roku Apple zaprezentowało nowy, ekologiczny materiał na pokrowce i paski do zegarków. FineWoven od początku budził niezadowolenie nabywców, a teraz nawet sam producent przyznał, że byłą to porażka. Nie będzie już akcesoriów FineWoven!
FineWoven miał być rewolucją. Miał to być trwały i efektowny materiał, zastępujący naturalną skórę. Okazało się, że pokrowce i paski z FineWoven nie spotkały się z przychylnym przyjęciem wśród nabywców. Klienci narzekali na odbarwienia, przecieranie się, strzępiące się nitki. Niestety, byłem jednym z takich użytkowników - mój granatowy FineWoven Case, którego możecie oglądać na zdjęciach, już po kilku dniach wyglądał na zabrudzony, a jego czyszczenie domowymi sposobami okazało się bezskuteczne. Po pewnym czasie, pojawiły się wyraźne uszkodzenia wokół wycięcia na port USB-C i ledwo po miesiącu użytkowania mój oryginalny pokrowiec Apple powędrował na dno szuflady, ustępując miejsca sprowadzonemu z Chin za kilkanaście złotych silikonowi, który służy dzielnie do dziś. Trochę słabo, jak na akcesorium za ponad 200 złotych...
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Okazało się, że w Apple chyba doszli do podobnych wniosków i - o ile potwierdzi się informacja podawana przez Kosutami, FineWoven trafi do lamusa. Produkcja została ponoć wstrzymana, a w serii iPhone 16 zobaczymy zupełnie nowy materiał - ale niestety nie będzie już powrotu do trwałej i stylowej, prawdziwej skóry. Nowy materiał na pokrowce ma znów być ekologiczny - ale miejmy nadzieję, że będzie mieć lepsze walory wizualno-użytkowe, niż niesławny FineWoven...
R E K L A M AAKTUALIZACJA
Dzień po publikacji powyższej rewelacji, ten sam Kosutami zdementował swą wcześniejszą informację. FineWoven zostaje z nami na dłużej - Apple wcale nie wycofuje go z produkcji, ale za to wprowadzi nowe kolory. Wygląda zatem na to, że z kłopotliwym materiałem będziemy się męczyć jeszcze przez kolejny sezon.