Premiera "budżetowego" Google Pixel 8a coraz bliżej. Czas zobaczyć, jak smartfon prezentuje się "w naturze".
Widzieliśmy już rendery Pixela 8a, ale dziś, dzięki publikacji TechDroider'a, możemy zobaczyć, jak smartfon prezentuje się w rzeczywistości. A ta, niestety, trochę skrzeczy... O ile tył urządzenia wygląda nader przyzwoicie, o tyle front trochę straszy. Popatrzcie tylko na te ramki wokół ekranu! To to portret Mony Lizy ma węższe... Takiej ramki nie powstydziłby się budżetowiec z najniższej półki - a przecież Google Pixel 8a ma być średniakiem! Cóż, estetyka frontu na pewno nie będzie silną stroną tego modelu.
fot. TechDroider
A specyfikacja? Spodziewamy się, że najtańszy Pixel dostanie OLED-owy ekran o rozmiarze 6,1 cala i rozdzielczości Full HD+, z odświeżaniem 120 Hz i szczytową jasnością do 1400 nitów. Sercem smartfonu ma być procesor Google Tensor G3, do którego dołączą pamięci w pojemnościach przynajmniej 8+128 GB. W ekranowym otworku znajdzie się 13-megapikselowy aparat do selfie Sony IMX712, a na tyle będą kolejne moduły od Sony: główny, 64-megapikselowy IMX787 i szerokokątny - 13-megapikselowy IMX712. Wiemy także, że Pixel 8a będzie napełniać baterię z mocą 27 W - ale pojemności akumulatora na razie nie znamy. Nie mamy też precyzyjnego terminu premiery, ale wiemy, że wiosenna konferencja Google I/O planowana jest na połowę maja. Smartfon ma się pojawić w czterech kolorach, w dodatku w szerszej dystrybucji, ponoć nawet i w Polsce. Prognozowana cena wyniesie 570 euro, czyli zapewne 2499 zł.
