
Samsung pochwalił się, że jest pierwszym producentem, który uzyskał militarny certyfikat wytrzymałości dla elastycznego wyświetlacza OLED. A zatem - Foldy wcale nie są takie delikatne, na jakie wyglądają!
W specjalnym komunikacie samsung Display zwrócono uwagę, że składane smartfony są postrzegane jako delikatne. Tymczasem wyświetlacz Samsunga, stosowany w Samsung Galaxy Z Fold5 otrzymał właśnie certyfikat amerykańskiej armii MIL-STD-810. Oznacza to, że ekran ten dobrze znosi niskie i wysokie temperatury, wysokie przyspieszenia oraz upadki.
Składany panel Samsung Display został pomyślnie przetestowany w temperaturze -10 st.C, w dodatku pod wpływem strumienia wody, która zamarzła, tworząc 6-milimetrową warstwę lodu, pozostawioną na wyświetlaczu przez cztery godziny. Przeszedł także dodatkowy test, podczas którego zmierzono jego zdolność do wytrzymywania ekstremalnie niskich i wysokich temperatur, wytrzymując dwie godziny w temperaturze -32 st.C, a następnie dwie godziny w temperaturze 63 st.C. Test ten powtórzono trzy razy w ciągu 12 godzin.
Firma przeprowadziła także ekstremalne testy wytrzymałościowe. Składany panel został poddany dwudziestu sześciu upadkom z wysokości 1,22 m, czyli wysokości, na której ludzie zwykle korzystają z telefonów komórkowych, przy różnych kierunkach upadku. Co więcej, produkt został przetestowany pod kątem wytrzymałości na ekstremalne warunki na świeżym powietrzu poprzez wirowanie z prędkością do 10,5 razy większą niż siła grawitacji, podobnie jak astronauta trenujący w wirówce. Poddawanie produktów 10,5-krotnemu przyspieszeniu grawitacyjnemu jest najbardziej ekstremalnym testem przyspieszenia dla części samolotów lub helikopterów.
Matryca przeszła pomyślnie wszystkie te testy, co zaowocowało przyznaniem certyfikatu MIL-STD-810. Wygląda zatem na to, że rozważany przez Samsunga koncept smartfonu z ekranem składanym w dwie strony (także na zewnątrz) jest coraz bliższy realizacji.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl