Zdążyliśmy się już przekonać, że Samsunga Galaxy S24 Ultra niełatwo zarysować - teraz czas na konkretniejsze testy wytrzymałości w dłoniach Zacka z JerryRigEverything!
Jak wypadł Samsung Galaxy S24 Ultra w testach JerryRigEverything? Wygląda na to, że całkiem dobrze! Zack próbował najpierw ustalić, z jakiego typu tytanu wykonano ramkę, a potem wziął się za rysowanie ekranu. Pierwsze ślady na szkle pojawiły się przy szóstym stopniu twardości rysika - ale głębsze rysy widać dopiero dwa stopnie dalej. Znacznie łatwiej porysować tytanową ramkę - ale to chyba oczywiste. Lepiej wybrać jaśniejszą wersję - na niej rysy będą mniej widoczne. Ekran nie boi się przypalania zapalniczką, za to lepiej nie zginać rysika. Już po lekkim wygięciu, pękł w najsłabszym miejscu, obok przycisku. Wytrzymałość tyłu obudowy i osłon obiektywów jest znakomita, smartfon przeszedł też test zginania. Nie pękł, wrócił do dawnego kształtu - brawo. Okazało się, że topowy Samsung to naprawdę solidna konstrukcja. Przy jego cenie - nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej... Więcej zobaczycie w poniższym filmie, po którym zapraszam was jeszcze na mój żartobliwy unboxing Samsung Galaxy S24 Ultra...
|
|
|||
| wideo: JerryRigEverything przez YouTube | |||
|
|
|||
|
Samsung Galaxy S24 Ultra - unboxing z przymrużeniem oka wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||