
Dzięki uprzejmości polskiego oddziału OPPO, mogłem zapoznać się ze smartfonem, który jest ciekawy, ale niestety nie zawita do Europy. Możecie go jednak obejrzeć w naszym filmie i sprawdzić, co straciliśmy - i dlaczego!
|
|||
Oppo Find N3 Flip wideo: mGSM.pl przez YouTube |
Oppo Find N3 Flip to - zdaniem producenta - najlepiej fotografujący składak w formie klapki. Dlaczego? Smartfon ten ma po zewnętrznej stronie obudowy okrągłą oprawkę z pierścieniem przypominającym elegancki zegarek albo koronkę obiektywu lustrzanki. W oprawce tej zamontowano potrójny aparat fotograficzny, z główną matrycą 50 megapikseli (f/1.8) i Optyczną Stabilizacją obrazu oraz dodatkowymi modułami: szerokokątnym 48 Mpx (f/2.2, 114 st.) i tele 32 Mpx (f/2.0, 2x zoom). To właśnie ów portretowy teleobiektyw - w powiązaniu z efektami przygotowanymi przez firmę Hasselblad - ma stanowić przewagę nowego Oppo nad konkurentami. Choć telefon może być własnym statywem, a dzięki zewnętrznemu ekranowi mamy wygodny podgląd i możemy zrobić sobie zdjęcie tylnym aparatem - dodano w wewnętrznym ekranie 32-megapikselowy aparat do selfie (f/1.8).
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Skoro już mowa o ekranach - to ten po zewnętrznej stronie klapki jest taki, jak w poprzednim modelu. Jest dość duży, prostokątny, o przekątnej 3,26 cala, rozdzielczości 720x382 px, jasności 900 nitów oraz wykonany w technologii OLED i chroniony przez Gorilla Glass 7. Na ekranie tym można teraz - dzięki interfejsowi ColorOS 13.2 na bazie Androida 13 - wyświetlać pełne aplikacje (nie tylko widżety, jak w poprzedniku) i mieć dostęp do normalnego pulpitu z ich ikonami. Pojawiły się też efektowne wygaszacze z animowanymi zwierzaczkami 3D - ale można też sporządzić swój albo ustawić animowaną pogodynkę. Wewnętrzny, elastyczny wyświetlacz wykonano także w technologii OLED, ale z LTPO i PWM 1440 Hz, rozdzielczością Full HD+, odświeżaniem 1-120 Hz i jasnością do 1600 nitów. Ekran ten ma nikłą fałdę, wytrzymuje co najmniej 600000 cykli składania, a po złożeniu, między połówkami obudowy nie powstaje szczelina.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
Sercem smartfonu został procesor MediaTek Dimensity 9200, wspierany pamięciami typu LPDDR5x i UFS 4.0. Za zasilanie klapkowego Oppo odpowiada akumulator o pojemności 4303 mAh (3285+1018 mAh) z 44-watowym ładowaniem - co również może wyróżniać ten model na tle konkurentów. Wyposażenie dopełniają m.in. boczny czytnik linii papilarnych, suwakowy wyłącznik powiadomień i NFC. Producent zapewnia mu 4 duże aktualizacje i 5-letnie wsparcie zabezpieczeń. W Chinach model ten można mieć w trzech kolorach i wariantach z pamięciami 12+256 i 12+512 GB. Gdyby trafił do nas, kosztowałby ok. 5,5 tys. zł.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl