
Od dwóch generacji iPhone Apple stosuje zasadę różnicowania procesorów pomiędzy modelami. Warianty podstawowe dostają starsze układy, zaś nowe trafiają do topowych odmian. To się jednak podobno zmieni.
Analityk Jeff Pu z Haitong Securities twierdzi, że apple porzuci swój aktualny schemat budowy smartfonów i w kolejnej generacji iPhone go uprości. Wszystkie modele z gamy iPhone 16 mają być wyposażone w te same procesory, bez różnicowania, jak obecnie. Innymi słowy - Apple zaprzestanie stosowania w tańszych modelach procesorów poprzedniej generacji. Pewne różnicowanie jednak pozostanie. Modele podstawowe mają mieć procesory Apple A18 Bionic, a z kolei warianty Pro mają dostać układy Apple A18 Pro. Nowe układy mają powstawać w litografii 3 nm, w procesie TSMC N3E drugiej generacji. Przejście z aktualnie stosowanej litografii N3B na nowszą ma przynieść dalszy wzrost wydajności, przy większej energooszczędności i zmniejszonej emisji ciepła.