
Apple obiecuje, że problem przegrzewania się iPhone 15 rozwiąże aktualizacja. Czy podobnie będzie z nowymi wadami głośników? Miejmy nadzieję, bo nie są to odosobnione przypadki...
Wieści o nowej usterce zdążyły już odbić się echem po Reddicie i TikToku. Gdy wymiana sprzętu w ramach gwarancji nie pomogła, niektórzy użytkownicy zaczęli testować urządzenia w sklepach i dostrzegli defekt także w nich. Przy rozmowach w trybie głośnomówiącym i odtwarzaniu muzyki z głośnością powyżej 80% (a w mniejszym stopniu także przy niższej głośności) górny głośnik trzeszczy i grzechocze niczym zalany wodą. Niektórzy odczuwają to bardziej, niektórzy mniej, a niektórym udało się zupełnie uniknąć problemu, ale problem wygląda na bardzo powszechny. Nie jest to też kwestia pojedynczego modelu - wadę głośnika zaobserwowano w podstawowym iPhone 15, iPhone 15 Plus, iPhone 15 Pro i najdroższym iPhone 15 Pro Max.
Niektórzy podejrzewają, że winę ponosi wyjątkowo niewielki otwór głośników i zwiększona maksymalna głośność tegorocznych modeli. Można mieć nadzieję, że Apple naprawi to z poziomu oprogramowania... choć raczej nie uczyni tego wprowadzona wczoraj aktualizacja iOS 17.0.3. Nowy problem zyskał rozgłos bardzo niedawno, a producent oficjalnie jeszcze go nie skomentował.