Premiera serii iPhone 15 już we wrześniu, najwyższy zatem czas przyjrzeć się procesorowi, jaki trafi do nowych modeli Apple. W tym roku będzie ponoć nietypowo...
Wedle najnowszych pogłosek, a tym roku Apple postąpi inaczej, niż dotąd. Nowy procesor otrzymają modele Pro, natomiast iPhone 15 i iPhone 15 Max pozostaną przy aktualnie stosowanym Apple A16 Bionic. Nie wiadomo, dlaczego tak będzie - ale najprawdopodobniej zaważyły koszty produkcji nowego układu. Zatem - jaki będzie procesor Apple A17 Bionic?
Procesor Apple A17 Bionic powstaje w najnowocześniejszym, 3-nanometrowym procesie litograficznym. Dzięki temu ma oferować nie tylko wysoką wydajność, ale i - przede wszystkim - energooszczędność. Moc obliczeniowa może wzrosnąć nawet o 15%, zaś zapotrzebowanie na energię ma spaść niemal o 1/3. Taktowanie głównego rdzenia sięgnie imponujących 3,7 GHz. dla porównania, obecny Apple A16 "kręci się" maksymalnie do 3,46 GHz. Drobniejsza litografia i wyższe taktowanie to nie jedyne zmiany. W układzie graficznym pojawi się także dodatkowy, szósty rdzeń, możemy zatem liczyć także na szersze możliwości obróbki obrazu. Co ciekawe, zwiększając wydajność procesora, Apple pozostanie podobno przy niezmienionej pojemności pamięci operacyjnej. Wciąż ma ona mieć 6 GB - skromne w świecie Androida, ale w zupełności wystarczające dla softu Apple. Choć wcześniejsze plotki sugerowały powiększenie RAM-u do 8 GB - najnowsze temu przeczą.