
Flagowa seria smartfonów Samsunga imponuje pod wieloma względami, ale prędkość ładowania od dawna była ich słabą stroną. Teraz pojawiają się coraz pewniejsze przecieki sugerujące zmianę na lepsze.
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, siłą napędową zmiany będzie znany z samochodów elektrycznych nowy kształt akumulatora, o którego użyciu w telefonach Samsunga po raz pierwszy usłyszeliśmy w kwietniu ubiegłego roku. Efektywna miniaturyzacja baterii w kształcie stosu była sporym wyzwaniem i koniec końców nowa technologia nie trafiła do serii Galaxy S23, ale z nową generacją może się już udać. Potwierdza to leakster RGcloudS w nowym wpisie na Twitterze. Nowy kształt jest bardziej kosztowny w produkcji, więc najprawdopodobniej nie zobaczymy go w standardowym modelu Samsunga Galaxy S24. Dostaną go Galaxy S24+ (o ile w ogóle się pojawi...) i Galaxy S24 Ultra, albo tylko najdroższy model. Obydwa modele mają zaoferować 5000 mAh pojemności, ale struktura akumulatora Galaxy S24 Ultra ma być odmienna, z chłodzącym żelem pozwalającym na stabilne ładowanie z mocą 65 W.
Czy akumulatory w kształcie stosu staną się nowym standardem wśród smartfonów z górnej półki? Być może. Od tego samego leakstera słyszymy, że tego typu baterie otrzymają także wszystkie modele nadchodzącej serii iPhone 15.