Kilka dni temu oglądaliśmy kolejne zdjęcia Samsunga Galaxy Z Fold5, które - podobnie jak wcześniejsze - wskazywały, że smartfon niemal nie zmieni swego wyglądu względem poprzednika. Dziś oglądamy kolejne, z poczuciem deja vu...
Kolejne zdjęcia Samsunga Galaxy Z Fold5 nie wnoszą zbyt wielu nowych informacji. Widzimy to, co doskonale już znamy, a w dodatku można nawet powiedzieć, że znamy od roku - bowiem nowy model jest bardzo podobny do poprzedniego. Zmiany są jedynie w detalach, nieco inaczej wyprofilowano też boki obudowy - są nieco bardziej spłaszczone. Niestety, najnowsze ujęcia przedstawiające sklepową makietę Samsunga Galaxy Z Fold5 wskazują, że pomimo zmiany w konstrukcji zawiasu, połówki urządzenia wciąż nie będą się ze sobą równo stykać po zamknięciu obudowy. Innymi słowy - będzie tak, jak dotąd, a krytykowana cecha smartfonu pozostanie na miejscu. Zdjęcia makiety pokazują również, że raczej nie możemy liczyć na zmniejszenie widoczności załamania w miejscu, w którym składa się elastyczny ekran. Fałda wciąż pozostanie widoczna - ale oby nie rzucała się w oczy tak, jak ta na makiecie. Wygląda zatem na to, że w tym roku Fold będzie jedynie liftingiem poprzednika, a prawdziwa rewolucja czeka nas jedynie w modelu Samsung Galaxy Z Flip 5...
fot. Slashleaks





