Ostatnio cały czas słyszymy o malejących zarobkach producentów smartfonów - ostatnio nawet w sezonie świątecznym nie powiodło im się najlepiej. Tendencja spadkowa wciąż nie zniknęła, ale robi się już mniej drastycznie.
Nowy raport Canalys odnotowuje kolejny spadek z roku na rok - tym razem sprzedano 12% mniej smartfonów, niż w pierwszym kwartale 2022 roku. Jak zwykle w tym kwartale zatriumfował Samsung, z 22% rynkowego udziału po premierze flagowej serii Galaxy S23, a także nowej odsłonie średniopółkowych Galaxy A. Apple nie pozostał jednak daleko z tyłu, utrzymując 21% udziału dzięki nieprzerwanie lukratywnemu iPhone 14 Pro.
Obecne trendy rynkowe pozostają zgodne z oczekiwaniami - wysoka inflacja zredukowała chęć na zakupy, zwłaszcza w segmencie budżetowym, co z kolei zaowocowało mniejszym poziomem produkcji. Analitycy z Canalys spodziewają się jednak, że pod koniec drugiego kwartału 2023 roku sytuacja może się unormować - sprzedawcy opróżnią magazyny z zalegających urządzeń i produkcja ponownie ruszy. Przemysł napędzi też rosnący popyt na 5G i składane smartfony, a producenci starający się przekonać ostrożnych klientów będą musieli skupić się na innowacjach i jakości. To akurat brzmi obiecująco!