Czy chcielibyście mieć jednocześnie Xiaomi Mi 11 Ultra oraz iPhone 14, za mniej niż 1000 złotych? No cóż, cudów nie ma... są za to pomysłowe imitacje.
Największym źródłem smarftonowych "inspiracji" jest oczywiście stylowy iPhone. Dla niektórych marek, takich jak LeTV, stało się to wręcz znakiem rozpoznawczym. Pod koniec ubiegłego roku skopiowali niemal całkowicie standardowego iPhone 14 z dwoma tylnymi aparatami w charakterystycznym skośnym układzie i szerokim notchem, zaś w styczniu tego roku pokazali klona iPhone 14 Pro, z trzema tylnymi aparatami i imitacją Dynamic Island z przodu.
Marka Gionee postanowiła tym razem postawić na nieco bardziej kreatywny plagiat. Nie można powiedzieć, że Gionee F3 Pro to bezpośrednia kopia jakiegokolwiek modelu, bo inspiruje się właściwie trzema smartfonami - z przodu ma szerokiego notcha iPhone 14, a z tyłu charakterystyczne trzy aparaty iPhone 14 Pro... w towarzystwie stylizowanej na Mi 11 Ultra szerokiej wyspy aparatów z dodatkowym ekranem.
Specyfikacje Gionee F3 Pro, jak można się spodziewać, nie imponują... ale nie są też całkowitym budżetowym dnem. Z przodu nie ma czego podziwiać - mamy tu 6,52-calowy ekran IPS TFT o rozdzielczości 720 x 1600 px ze standardowym 60 Hz odświeżaniem, a także bezsensownie szeroki notch, bo znajdziemy na nim pojedynczy 5 Mpx aparat do selfie. Marnie wypada też bateria, o pojemności 3900 mAh z 10 W ładowaniem. Procesor Unisoc T610 również nikogo nie zachwyci, ale przynajmniej towarzyszy mu przyzwoity zestaw pamięci - 8 GB RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej. Tę drugą można dodatkowo rozszerzyć kartą microSD. Nie zabrakło również innego popularnego elementu typowego dla średniaków, czyli gniazda minijacka. A skoro mowa o dźwięku, to Gionee F3 Pro ma jeszcze jeden nietypowy dla swojej kategorii cenowej element - głośniki stereo.
Tylne aparaty nie dorównują rzecz jasna żadnemu z pierwowzorów - mamy tutaj 21 Mpx w głównym aparacie, a także aparat do makro i miernik głębi o bliżej nieokreślonej rozdzielczości. Trzeba jednak przyznać - dodatkowy tylny ekranik jest, i pokazuje godzinę oraz powiadomienia. Całość jest dostępna w chińskich sklepach w cenie 1399 juanów, czyli około 890 złotych. Trochę więcej niż typowy imitator Apple, ale nie bez powodu - dostajemy w końcu trzy podróbki w jednej!
