Polski oddział Realme ogłosił dziś premierę nowego, średnipółkowego smartfonu Realme C55, wyróżniającego się funkcją Mini Capsule.
Realme C55 jest oferowany w Polsce w cenie 1099 zł za wariant z pamięciami 8+256 GB. Smartfon można kupić w kolorze czarnym lub tęczowo-złotawym. Od dziś do 2 kwietnia, trwa promocja na ten model, a cena jest obniżona do 999 zł. Dodatkowo, od dziś do 5 kwietnia, zestaw obejmujący Realme C55 (8+256 GB) oraz opaskę sportową realme Band 2, będzie dostępny za 1099 zł u operatora sieci T-Mobile. W specjalnej ofercie, która także potrwa do 5 kwietnia, klienci operatora sieci Play mogą za 999 zł nabyć smartfon Realme C55 (6 +128 GB) w zestawie z opaską sportową realme Band 2.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl
fot. Realme
Unikalną cechą smartfonu Realme C55 jest rozwiązanie Mini Capsule, czyli specyficzna wariacja na tematy Dynamic Island spopularyzowanej przez Apple, a tak naprawdę wymyślonej przez Huawei. Czy rozwiązanie to jest w jakikolwiek sposób przydatne? Moim zdanie, to jedynie bajer, a w premierowym smartfonie znajdziemy kilka większych zalet - zresztą zobaczcie jego recenzję:
|
|
|||
|
Realme C55 - wideorecenzja wideo: mGSM.pl przez YouTube |
|||
Jak widzicie, smartfon niekoniecznie mnie porwał, ale w sumie, przy swej cenie - może być... Znajdziemy w nim procesor MediaTek Helio G88, wirtualny RAM, potrójne gniazdo kart (Dual nanoSIM i microSD) oraz akumulator o pojemności 5000 mAh z 33-watowym ładowaniem. Interfejs Realme UI na bazie Androida 13 obsłużymy za pomocą 6,72-calowego ekranu LCD o rozdzielczości Full HD+ oraz częstotliwości odświeżania obrazu 90 Hz, oszpeconego nie tylko przez wspomnianą już Mini Capsule, ale też dziurkę na 8-megapikselowy, całkiem poprawny aparat do selfie. Jak na niedrogi smartfon, Realme C55 ma całkiem przyzwoity tylny aparat fotograficzny, wyposażony w 64-megapikselową matrycę oraz rozmywacz tła, którego równie dobrze mogłoby nie być. Wszystko jest zamknięte w całkiem porządnie wykonanej, a przede wszystkim ładnej obudowie - niestety (a może "stety") z tworzywa.
fot. Adam Łukowski/mGSM.pl











