Samsung Galaxy S23 Ultra z głównym obiektywem 200 Mpx świetnie spisał się w naszych testach, ale nie wszyscy użytkownicy mieli tyle szczęścia. Możliwe, że Samsung już wkrótce pomoże z dotykającymi ich problemami.
Zauważone przez użytkowników Galaxy S23 problemy nie były może zbyt dotkliwe, ale kupując telefon za 8000 zł trudno nie oczekiwać perfekcji. Tymczasem niektóre osoby robiące zdjęcia nowymi flagowcami zauważali zauważali uporczywie niewyraźny obraz w niektórych obszarach ekranu przy fotografowaniu płaskich obiektów. Problem ten jest podobny do efektu krzywizny pola, czyli naturalnej przypadłości wszelkich soczewek, ale wydaje się być bardziej zauważalny i niesymetryczny niż u niektórych smartfonów konkurencji. Niektórzy użytkownicy narzekają także na obecne już od kilku pokoleń zbyt duże opóźnienie migawki, a także problemy z kolorami w trybie nocnym. Zauważono też usterki w niezwiązanych z fotografią aspektach, takich jak łączność z WiFi lub z rysikiem S-Pen.
Problem z ostrością jest raczej pochodzenia sprzętowego, ale jest szansa, że pozostałe zostaną naprawione drogą aktualizcji. Jedna z takich aktualizacji ma pojawić się już niedługo - sprawdzony leakster Ice Universe zapowiedział, że zobaczymy ją pod koniec marca, a wraz z nią sporo poprawek, w tym związanych z fotografią. Jednym z usprawnionych elementów będzie właśnie tryb nocny. Problemy z łącznością S-Pen zniwelowała z kolei wcześniejsza aktualizacja, która trafiła do użytkowników tydzień temu, zwiększając jednocześnie ogólną wydajność urządzenia.