
Mieliśmy okazję zobaczyć już kilka renderów iPhone 15, a teraz pojawiło się coś pewniejszego. Wygląda na to, że Dynamic Island faktycznie zawita do wszystkich modeli!
Udowadniają to opublikowane na Twitterze nagrania pokazujące przednie szkło dla ekranów iPhone 15, iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max, a ich autentyczność potwierdził znany leakster ShrimpApplePro. Dwa z trzech ekranów są tego samego rozmiaru, co pokrywa się ze znajomymi wymiarami wyświetlaczy smartfonów Apple - 6,10 cala przekątnej dla modelu standardowego i Pro, 6,17 cala dla iPhone 15 Plus i iPhone 15 Pro Max. Wszystkie warianty są też "2,5-wymiarowe" - innymi słowy, dostaną płaski ekran z zaokrąglonym szkłem.
Apple wyjątkowo długo trzymał się notchy nawet w najdroższych smartfonach, ale wygląda na to, że zaczęły się w tej kwestii poważne zmiany. seria iPhone 14 dostała dynamiczną wyspę w dwóch droższych modelach, a to dopiero początek. Coraz pewniejsze staje się, że notch z tegorocznych smartfonów Apple zniknie całkowicie, a w przyszłości ekran iPhone może stać się jeszcze bardziej niezmącony. Pojawiły się już o podekranowym Face ID w iPhone 16 lub iPhone 17. To zredukowałoby szeroką kontrowersyjną "wyspę" do bardziej typowego małego otworu do selfie, a są też przypuszczenia, że pod ekran trafi także aparat. To byłoby już bardzo odważnym przedsięwzięciem - obecnie podekranowe obiektywy są raczej domeną smartfonów gamingowych, dla których niezmącony ekran jest o wiele istotniejszy, niż wysokiej jakości selfie. Tymczasem istotnym elementem smartfonów Apple jest zarówno ich powierzchowność, jak i niezawodność aparatów. Trudno więc przewidzieć, co dokładnie przyniesie nam przyszłość iPhone - gigant z Cupertino ma tendencję albo pozostawać z tyłu, albo wyprzedzać konkurencję.