
To było niemal pewne, ale do dziś nieoficjalne: Realme GT Neo5 powstanie w dwóch wariantach. Dziś producent potwierdził istnienie słabszego... Mamy też ciekawostkę dotyczącą wersji globalnej.
Określenia "słabszy" używam tu z lekkim przymrużeniem oka, bo jakże mógłbym pisząc na poważnie określać tym mianem smartfon wyposażony w baterię 5000 mAh i 150-watowe ładowanie? Dodatkowy wariant Realme GT Neo5 wcale nie będzie słaby - aczkolwiek na tle modelu, który będzie gwiazdą zbliżającej się premiery, rzeczywiście odrobinę blednie. Przypomnę: druga wersja Realme GT Neo5 otrzyma mniejszy akumulator (4500 mAh), ale za to potężne, 240-watowe ładowanie! Model, który przekornie określiłem "słabszym" będzie zatem wyborem dla nabywców obawiających się zbyt dużej mocy ładowania i przedkładających ponad nie jednak większy akumulator.
Jak już podkreślałem, w kontekście obu odmian Realme GT Neo5 nie może być mowy o słabości. Smartfony dostaną procesory Snapdragon 8+ Gen 1 oraz pamięci LPDDR5 8 - 16 GB i UFS 3.1 od 128 GB po 1 TB. Do tego zobaczymy 6,74-calowe ekrany OLED o rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu 120 Hz, 16-megapikselowe aparaty do selfie oraz aparaty tylne z matrycami 50+OIS, 8 i 2 Mpx. Na liście wyposażenia znajdą się także głośniki stereo oraz nadajniki podczerwieni i podekranowe czytniki linii papilarnych. Premiera - 9 lutego. Bardzo możliwe, że Realme GT Neo5 240W pojawi się w globalnej dystrybucji pod nazwą Realme GT3. Tak przynajmniej wynika z tweeta OnLeaks...
fot. OnLeaks
fot. Weibo