
Patrząc na większość jego specyfikacji możnaby pomyśleć, że nowy TCL Ion X jest niewarty uwagi. Ma jednak coś, czego dziś trudno szukać zarówno w tanich telefonach, jak i we flagowcach.
Mowa tu o wymienialnej baterii - niegdyś standardzie, dziś elemencie niemalże niespotykanym. Nowy smartfon TCL ją ma, więc jej ewentualne zużycie z biegiem czasu nie będzie problemem, a do tego dochodzi możliwość zabrania w dłuższą podróż zapasowej baterii, by nie martwić się o jej wyczerpanie.
W TCL Ion X nie zabrakło też dwóch innych elementów, które w dzisiejszych smartfonach z górnej półki wyginęły, choć wśród średniaków nadal się trzymają. Mamy tutaj 3,5 mm gniazdo minijack, a także miejsce na kartę microSD o pojemności do 512 GB. A skoro bateria jest wymienialna, to można się domyślać, że także wkładanie karty pamięci i karty SIM będzie wygodne, bez kombinowania ze szpilkami. Na to samo wskazują z resztą zdjęcia bocznej ramki. Gniazdo ładowania i przesyłu danych jest tu natomiast jak najbardziej współczesne, czyli USB-C.
fot. metro by T-Mobile
Oczywiście nie jest też idealnie. Nowy smartfon na pewno nie pochwali się pamięcią - ma 3 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej. O ile z tym drugim można sobie poradzić z pomocą wspomnianej karty microSD, o tyle 3 GB pamięci operacyjnej w dzisiejszym systemie operacyjnym ze współczesnymi aplikacjami może mieć problemy z wydajnością nawet przy mało wymagających zastosowaniach. Akumulator cieszy wymienialnością, ale pojemnością już mniej - mamy tu małe jak na dzisiejsze czasy 3000 mAh. Pozostaje mieć nadzieję, że telefon z 6-calowym wyświetlaczem w rozdzielczości HD+ (1440 x 720) nie zużyje jej zbyt szybko.
Telefon zasila procesor MediaTek HelioG25, który nie zaoferuje nam łączności 5G - ale to taniemu smartfonowi można spokojnie wybaczyć. Wybaczyć można chyba też zestaw aparatów - choć aparat do selfie jest tutaj w wielce niemodnym stylu, bo na grubej górnej krawędzi zamiast notcha czy otworka, to oferuje znośną rozdzielczość 5 Mpx. 13 Mpx główny też powinien być w stanie wykonać całkiem sensowne zdjęcia. To wszystko oferowane jest w amerykańskim oddziale T-Mobile za 119 $, czyli nieco ponad 500 zł.
TCL Ion X wyraźnie nie stara się zbytnio, by iść z duchem czasu - tym razem ma to jednak dobre strony.