O nowym POCO X5 Pro wiemy już całkiem sporo, ale dokładny termin premiery pozostaje słodką tajemnicą producenta. Najnowszy przeciek wskazuje jednak, że premiera nastąpi dosłownie "na dniach".
Nie zaprezentowany jeszcze smartfon udało się przyłapać "w naturze". Konkretniej - w dłoniach indyjskiego celebryty, który zapewne dostał zadanie promowania nowego modelu i dał się z nim sfotografować zupełnie nieprzypadkowo. Większości z nas nazwisko Hardik Pandya niewiele mówi - ale jest to popularny w Indiach gracz krykieta - sportu, który jest tam niczym skoki narciarskie u nas. I to właśnie ów jegomość został przyłapany z przedpremierowym telefonem w salonie fryzjerskim albo kosmetycznym - o czym świadczą widoczne na zdjęciu tubki i butelki. Co wnosi ten przeciek? Potwierdzenie wyglądu smartfonu i wskazówkę, że premiera (przynajmniej w Indiach) jest już na tyle bliska, że celebryci obnoszą się z nowym POCO, by zrobić odpowiedni "grunt".
fot. 91mobiles
Co wiemy o samym smartfonie? Przede wszystkim to, że zachował charakterystyczny styl, z przerośniętą ramką aparatu fotograficznego. Poza widocznym żółtym, pojawi się zapewne w firmowym, niebieskim kolorze oraz klasycznej czerni. Smartfon otrzyma 6,67-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości Full HD+ i częstotliwości odświeżania obrazu 120 Hz, jak również procesor Snapdragon 778G oraz akumulator o pojemności 5000 mAh z 67-watowym ładowaniem. W części fotograficznej zobaczymy 108-megapikselowy aparat fotograficzny ze stabilizacją optyczną, 8-megapikselowy aparat szerokokątny i 2-megapikselowy do makro, a zestaw uzupełni 16-megapikselowy aparat do selfie. Nowy POCO to najprawdopodobniej bliźniak Redmi Note 12 Pro Speed w zmienionej obudowie. Pytanie, czy pozostanie wyłącznie w Indiach, czy też zawita na inne rynki...?

