
Czy to już koniec Fan Edition smartfonów Galaxy? Być może, ale zanim to nastąpi, mamy szansę zobaczyć jeszcze jeden. Słyszeliśmy już pogłoski o Galaxy S22 FE na MediaTeku, a teraz usłyszeliśmy więcej - nowy model może pojawić się niedługo.
Nadejście Samsunga Galaxy S22 FE zapowiedział na Twitterze Alex Connor, a przeciek potwierdził drugi leakster, dodając przy tym, że na Samsunga Galaxy S23 FE nie ma co liczyć.
Więcej na temat nadchodzącego telefonu ma do powiedzenia leakster RGcloudS - według niego ostatni model Family Edition zajmie miejsce Samsunga Galaxy A74, kolejnego modelu o niepewnej przyszłości i zbliżonych specyfikacjach. Nowy model miałby dostać procesor Exynos 2300 i 108 Mpx główny aparat, a to wszystko w cenie Samsung Galaxy A73. To uczyniłoby z Galaxy S23 FE naprawdę atrakcyjne urządzenie - kosztowałby około 2200 zł, czyli mniej niż Samsung Galaxy S21 FE 5G, który pojawił się w cenie 3499 lub 3849 zł oferując zarazem mniej imponujące specyfikacje.
Jak na smartfona, który ma "wkrótce" się pojawić, przecieki o Galaxy S22 FE są mocno zdawkowe - trudno powiedzieć, czy faktycznie dostaniemy takie urządzenie. Byłoby miło, bo obecnie pomiędzy średnimi Galaxy A i flagowymi Galaxy S pozostaje pewna luka.