
Telefony Tecno nie są może najciekawszą z marek, ale czasami potrafią się wyróżnić. Nowe urządzenie przewyższa oryginalnego Tecno Pova Neo nie tylko łącznością.
Pova, czyli moc - to cecha wyróżniająca tej serii. Pova Neo 5G nie jest co prawda pod tym względem aż tak imponująca, jak Tecno Pova 3 z 7000 mAh, ale w pełni dorównuje swojemu wariantowi z 4G - ma 6000 mAh baterię, podczas gdy większość smartfonów nie sięga poza 5000 mAh.
Według producenta pierwszy Pova Neo pozwalał na 17 godzin grania w gry, 24 godziny muzyki, 20 godzin wideo, 40 godzin rozmów lub 15 godzin surfowania po internecie. Osiągi Pova Neo 5G nie zostały niestety wyszczególnione, a nie będą już identyczne, bo Pova Neo 5G dostał nie tylko nowy procesor (MediaTek Dimensity 810 zamiast Helio P22 poprzednika), ale także szybsze odświeżanie ekranu - 120 Hz zamiast zwykłego 60 Hz.
Lepiej wygląda też główny aparat - 50 Mpx zamiast 13 Mpx. 2 Mpx makro i 8 Mpx do selfie pozostają po staremu, podobnie jak większość pozostałych specyfikacji. Różnicą jest jeszcze pamięć - Tecno Pova Neo 5G ma jeden wariant, z 4 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej. Jak można się domyśleć, z lepszymi specyfikacjami wiąże się też wyższa cena: pierwszy Pova Neo kosztował 12999 rupii (ok. 785 zł), a ten kosztuje już 15499 rupii (ok. 940 zł).
Tecno to marka wciąż nieznana w wielu miejscach, i nie inaczej jest z tym urządzeniem - na razie jest na sprzedaż tylko w indyjskim sklepie. Ale skoro Tecno należy do koncernu Transsion, który niedawno wkroczył do Polski z marką Infinix, to być może pewnego dnia zobaczymy u nas także smartfony Tecno.
fot. Tecno