
Redmi A1 to nie jedyna premiera, która czeka jutro indyjski rynek. Pojawi się tam jeszcze Realme C33 - konstrukcja z nieco wyższej - choć wciąż niezbyt wysokiej - półki.
Jak będzie Realme C33? Na razie mamy oczywiście tylko nieoficjalne informacje na ten temat... Wiemy, że producent będzie reklamować ten smartfon przez pryzmat baterii i aparatu fotograficznego. Akumulator ma mieć pojemność 5000 mAh, zaś wspomniany aparat fotograficzny - matrycę 50 megapikseli. Oczywiście, mowa o matrycy głównej - bowiem aparat będzie podwójny. Śmiało można podejrzewać, że drugie "oko" posłuży do rozmywania tła, a w najlepszym razie do makro.
Bateria, jak wspomniałem, będzie spora, ale nie liczyłbym na zbyt szybkie ładowanie - Realme C33 będzie plasować się raczej w górnej strefie klasy budżetowej, niż w niskiej-średniej. Wskazują na to informacje dotyczące wariantów pamięciowych. Pojawi się zestaw 3+32 oraz 4+64 GB, a pamięci będą typu LPDDR4x i UFS 2.2. Smartfon ma bazować na procesorze Unisoc T612 i pracować w systemie Android 12 z interfejsem Realme UI R Edition (czyli "odchudzonym". W C33 znajdziemy ponadto 6,5-calowy wyświetlacz IPS z rozdzielczością HD+ i notchem na 5-megapikselowy aparat do selfie. Do wyboru będą trzy kolory obudowy - Sandy Gold, Aqua Blue i Night Sea - zaś ceny, zależnie od wybranej kompletacji pamięci, mają wynieść 11 i 12 tys rupii, czyli 138/150 USD lub 655/716 zł.
fot. 91mobiles