
Czy to możliwe, że w drugiej połowie 2023 roku brak zasięgu przejdzie do historii? To wtedy ma pojawić się system operacyjny, o którym wiceprezydent Google powiedział właśnie coś bardzo interesującego.
W nowym poście na Twitterze Hiroshi Lockheimer zamyślił się nad przeszłością i przyszłością smartfonów - dla pierwszych urządzeń z Androidem wyzwaniem było nawet 3G i WiFi, a teraz, w nadchodzącej wersji Androida, ekipa Google projektuje systemy łączności z satelitami.
Nad satelitarną łącznością smartfonów pracują już SpaceX i T-Mobile. W porównaniu z LTE i 5G przesył danych przez takie połączenie będzie znacząco ograniczony - od dwóch do czterech megabitów w strefie komórkowej. Na razie zatem pełniłoby to rolę łączności zastępczej, ze wsparciem dla SMS, MMS i wybranych aplikacji komunikacyjnych. Dla pozbawionych łączności komórkowej regionów to nadal zrobiłoby dużą różnicę.
Opracowywany przez SpaceX i T-Mobile system ma zaistnieć w późnym 2023 - podobnie, jak Android 14. Za pomocą "wzajemnego roamingu" skorzystają z niego także inni operatorzy. Powinien zadziałać także na starszych urządzeniach bez Androida 14, niemniej bezpośrednie wsparcie systemu operacyjnego niewątpliwie ułatwi sprawę. W przyszłości satelity mogą stać się czymś więcej, niż opcją awaryjną...