Sony Xperia 5 IV - i rodzina znowu kompletna

Sony Xperia 5 IV została przygotowana przez producenta tak, by zapewnić podobne możliwości kreatywnego wykorzystania smartfona jak Xperia 1 IV. Kompaktowy jak na dzisiejsze czasy smartfon zapewnia możliwość nagrywania wideo w rozdzielczości 4K przy 120 klatkach na sekundę i ze stabilizacją obrazu. Wspomaga programowo zarówno mobilnych graczy, jak i wideoblogerów. Śledzi obiekty podczas nagrywania za pomocą tej samej technologii, która została zaimplementowana w serii aparatów fotograficznych Sony.

Sony Xperia 5 IV jest nieco mniejsza, ale nieco cięższa od poprzedniczki. Xperia 5 III miała wymiary: 157 x 68 x 8,2 mm i ważyła 168 g, gdy Sony Xperia 5 IV ma wymiary: 156 x 67 x 8,2 mm przy wadze 172 g. Dosyć imponujące. Dzięki nieco większemu ciężarowi dostajemy o 500 mAh pojemniejszą baterię.

Producent wyposażył smartfona w 3 tylne aparaty fotograficzne, każdy z matrycą 12 megapikseli i każdy przygotowany we współpracy z firmą Carl Zeiss. Główna jednostka o ekwiwalencie ogniskowej 24 mm dysponuje matrycą 1/1,7 cala ze światłem obiektywu f/1.7 i optyczną stabilizacją obrazu. Towarzyszy jej aparat z szerokokątnym obiektywem 16 mm z przysłoną f/2.2, matrycą 1/2,5 cala. Trzeci aparat to optyka do zdjęć tele: 60 mm, 1/3,5", f/2.4 + OIS. Każdy z aparatów to Exmor RS for mobile, każdy również ma możliwość rejestrowania wideo w 120 fps i każdy ma automatyczną regulację ostrości. Tylko w jednostce szerokokątnej brak optycznej stabilizacji obrazu. Sony niestety nie chce zdradzić jakie konkretnie modele matryc umieściło w smartfonie.

Jest to z pewnością postęp względem poprzedniego smartfona z serii. Główny aparat w Xperia 5 III to mniejsza rozdzielczość: 8 Mpx i fizycznie mniejsza matryca: 1/4 cala. Nowa budowa głośników stereo ma również zapewnić znacznie lepszy odsłuch z głośników smartfona. Zamknięte komory mają zapobiegać niechcianym drganiom, gdy smartfon leży na płaskiej powierzchni. 360 Reality Audio ma być słyszalne nie tylko przez słuchawki, ale również przez głośniczki. Oczywiste zdaje się, że smartfon obsługuje kodek LDAC w transmisji bezprzewodowej, ale mniej oczywisty jest jack audio 3,5 mm - a też tu jest.

Trudno nie wspomnieć o tym, że ogromnym atutem smartfona Sony Xperia 5 IV jest OLED-owy wyświetlacz 6,1" pracujący z częstotliwością odświeżania 120 Hz. Do tego chroniony CGG Victus. Ucieszyć powinni się przede wszystkim gracze i fani oglądania filmów na smartfonie, ponieważ urządzenie oferuje HDR działający w czasie rzeczywistym i podciągniętą o 50% jaskrawość.

Bateria ma pojemność 5000 mAh. Producent gwarantuje 3 lata jej działania, a szybkie ładowanie ma zapewnić 50% naładowania w ciągu 30 minut o ile użytkownik będzie ładował ładowarką o mocy 30 W. Na dziś nie jest to wynik imponujący, ale wydaje się całkiem dobry. Wreszcie w serii pojawiło się także ładowanie bezprzewodowe. Niestety z zestawu usunięto ładowarkę i przewód USB. Względy ekologiczne do mnie nie przemawiają. Korporacje dobrowolnie stosują wymówkę ekologiczną niemal wyłącznie tam, gdzie mogą na niej zarobić. I nie piszę tu wyłącznie o Sony.

Sercem Sony Xperia 5 IV jest oczywiście Snapdragon 8 Gen.1. Smartfon wystąpi tylko w jednej konfiguracji pamięci: 128 + 8 GB z możliwością rozszerzenia kartami microSD o kolejny terabajt. Wiem, nie wspomniałem o przednim aparacie, a powinienem. Sony umieściło go na górnym marginesie nad wyświetlaczem, co jest moim ulubionym miejscem dla przedniego aparatu, Ma również matrycę 12 Mpx o wielkości 1/2,9 cala. Tak się robi, żeby nonsensownie nie psuć dobrego wyświetlacza niepotrzebnymi elementami.

Sony zdecydowało się po raz kolejny iść pod prąd obecnym modom fotograficznym, preferującym duże liczby, oferując dobre jakościowo aparaty, ewidentnie dedykowane nagrywaniu wideo. Sony Xperia 5 IV wydaje się być świetnym jakościowo smartfonem, ale raczej nie dla każdego. Poza bariera cenową, mamy tu specyficzny interfejs aparatów fotograficznych, który może być atutem dla użytkowników poprzednich smartfonów albo kompaktów Sony, ale niekoniecznie dla innych. Mamy jacka i stereo, ale odebrano nam ładowarkę. Jest bardzo dobry wyświetlacz i bateria o niezłej pojemności. Dizajn to kwestia gustu, ale trudno nie docenić schowania przedniego aparatu tak, by wyświetlacz nie miał kropek czy notchy. Trudno również nie docenić odporności na czynniki środowiskowe: wodę i pyły. Testowano ją podwójnie osiągając certyfikaty dla IP65 i IP68.

Zapowiada się smartfon, który powinien zadowolić tych użytkowników Sony, którym nie wystarczała Xperia 10 IV, a w portfelu nieco brakowało na Xperię 1 IV. Niezłe tegoroczne zamkniecie serii. Być może Sony Xperia 5 IV nie stanie się przebojem, niemniej japoński producent po raz kolejny odpowiednio mocno zaznaczył swoją obecność na rynku mobilnym.