Sony Xperia 1 IV debiutuje reklamowana hasłem „Speed is everything” i przyspiesza z wydajniejszym procesorem oraz pojemniejszą baterią. Pod wieloma względami przypomina jednak udaną Xperię 1 III i, podobnie jak ona, nie będzie tania.
Sony Xperia 1 IV - to co najlepsze z generacji III
Nie sposób mówić o Sony Xperia 1 IV tak, by uniknąć porównań z jej poprzedniczką. Sony konsekwentnie pozostaje przy OLED-owym wyświetlaczu z 4K HDR o przekątnej 6,5 cala pracującym z częstotliwością odświeżania na poziomie 120 Hz. Znakiem rozpoznawczym jest również kinowa proporcja boków 21:9. Porządny, zachęcający do oglądania filmów wyświetlacz powinien oferować doskonały obraz, ale by wrażenia były pełne, dodatkowo towarzyszyć mu będą głośniki stereo.
Japoński producent nie zawodzi również w przypadku odporności na czynniki środowiskowe. Podobnie jak w przypadku Sony Xperia 1 III znajdziemy tu klasy odporności na pyły i wodę: IP65/IP68, a także szkło Corning Gorilla Victus, które powinno zapewnić podstawową ochronę przez zarysowaniami i stłuczeniem.
Zdjęcia z płynnym zoomem optycznym
Na pierwszy rzut oka zdaje się, jakby nic nie zmieniło się w kwestii aparatów fotograficznych: 3 matryce Exmor RS po 12 Mpx, do tego czujnik ToF i dedykowany fizyczny przycisk migawki, ale w tym wypadku pozory bardzo mylą. Aparaty są podobne, gdy weźmiemy pod uwagę jednostkę główną i szerokokątną, natomiast teleobiektyw pracuje w układzie peryskopowym i oferuje prawdziwy płynny zoom optyczny w zakresie ogniskowej 85-125 mm.
Główny aparat pracuje z przysłoną f/1.7 i ekwiwalentem ogniskowej 24 mm. Wyposażono go w matrycę Exmor RS 1/1,7” i optyczną stabilizację obrazu. Jednostka z optyką szerokokątną to również Exmor, ale tym razem z przysłoną f/2.2. ogniskową 16 mm i matrycą 1/2,5”. W teleobiektyw z optyczną stabilizacją została wyposażona matryca 1/3,5”. Poza płynnym zoomem w zakresie ogniskowej 85-125 mm, jej przysłona działa w przedziale f/2.3-f/2.8.
Przedni aparat dostał nieco lepszą matrycę foto: zamiast 8-megapikselowej jednostki 1/4” mamy 12-megapikselowego Exmora o wielkości 1/2,9”.
Sony Xperia 1 IV oferuje nagrywanie wideo w rozdzielczości 4K przy 120 kl./s, ale także automatyczną regulację ostrości śledzącą oczy filmowanej osoby bez względu na używany obiektyw. Dodatkowo dźwięk nagrywać będzie można w stereo.
Nowy procesor dla IV generacji
Snapdragon 888 to nadal wydajna jednostka, niemniej Sony Xperia 1 czwartej generacji będzie wykorzystywała Snapdragona 8 Gen 1. Urośnie również nieco pojemność baterii: z 4500 do 5000 mAh. Producent obiecuje ładowanie przewodowe ładowarką o mocy 30 W do 50% pojemności w ciągu 30 minut, ale tylko jeśli dokupicie sobie odpowiednią ładowarkę, ponieważ zielona polityka Sony wykluczyła jej obecność w zestawie. Naładować smartfona będzie można również bezprzewodowo. Podczas spotkania prasowego nieco przestraszyła mnie informacja o 3-letniej żywotności baterii. Przyjmuję jednak zgodnie z infografikami, że dopiero po 3 latach zacznie zauważalnie spadać jej pojemność, a nie że po 3 latach odmówi dalszej współpracy.
Sony Xperia 1 IV będzie dostępna w kolorach czarnym, fioletowym i seledynowym tylko w jednym zestawie pamięci: 12 GB RAM + 256 GB ROM, ale z obsługą kart microSD. Aaa – i będzie jack 3,5 mm.
Sony Xperia 1 IV wyewoluowała chyba w dobrą stronę, jeśli brać pod uwagę specyfikację techniczną. Czymś wyjątkowym jest płynny zoom, cieszy aktualizacja procesora i baterii oraz lifting przedniego aparatu, choć nie są to zamiany drastyczne. Seria Xperia 1 pozostaje łakomym kąskiem dla raczej zamożnych pasjonatów albo dla każdego, kto ceni sobie wysoką jakość i jest w stanie przełknąć równie wysoką cenę. Zapowiada się świetnym choć znów elitarny smartfon. Sprzedaż Sony Xperia 1 IV rozpocznie się w połowie czerwca 2022 r.







