
Marka Hi nova - czyli sposób na obejście przez Huawei amerykańskich sankcji - zaprezentowała swój kolejny smartfon. Tym razem jest to Hi nova 9Z.
Hi nova 9Z cechuje się specyficzną stylizacją, nie pozwalającą oprzeć się podejrzeniom, iż bazą jest model produkowany wcześniej pod szyldem Huawei. Smartfon ma wyświetlacz LCD Full HD+ o przekątnej 6,67 cala i częstotliwości odświeżania obrazu 120 Hz, w którym umieszczono "lornetkowy" otworek na 16-megapikselowy aparat do selfie (f/2.0) oraz dodatkowy czujnik. Jest to zapewne sensor ToF, pomocny przy zdjęciach portretowych i rozpoznawaniu twarzy w 3D. Główny aparat fotograficzny umieszczono z kolei w kwadratowej, sporej ramce, budzącej skojarzenia z płytą kuchenki. W ramce - poza diodą LED - znajdziemy typowy dla średniaków zestaw fotograficzny, oparty o główny moduł 64 Mpx z przysłoną f/1.9. Obok jest aparat szerokokątny 8 Mpx (f/2.4) i 2 Mpx do makro.
fot. Hi nova
Sercem smartfonu został Snapdragon 690, który występuje w towarzystwie 8 GB pamięci operacyjnej oraz pamięci wewnętrznej o pojemności 128 lub 256 GB. Wszystko to pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 11, czerpiąc energię z akumulatora o pojemności 4300 mAh, ładującego się z mocą 66 W. Smartfon obsługuje 5G, dwuzakresowe Wi-Fi, Bluetooth 5.1, a do tego ma minijacka, nie ma za to NFC i gniazda karty pamięci. Ceny nowego modelu startują z poziomu równowartości 275 dolarów, czyli 1215 zł.
Marka Hi nova oficjalnie należy do China Post Communications Equipment, zatem marka nie podlega amerykańskim sankcjom i swobodnie może sprzedawać smartfony 5G. Te są oczywiście projektowane przez Huawei - ale oficjalnie stoi za nimi inny podmiot.