W USA debiutuje OnePlus Nord N20 5G. Będzie to model przeznaczony początkowo tylko na jeden rynek, w dodatku - dostępny tylko u jednego operatora: T-Mobile USA.
Co oferuje OnePlus Nord N20 5G? Smartfon wnosi przede wszystkim świeży, w miarę oryginalny styl, inspirowany trochę smartfonami Oppo, ale cieszący oko zgrabnie wkomponowanymi obiektywami aparatu fotograficznego. Matowy tył i płaskie boki również wyglądają dobrze. Całkiem zachęcająco wygląda też wyświetlacz - to 6,43-calowa matryca AMOLED o rozdzielczości Full HD+, ale o standardowym odświeżaniu. Sercem smartfonu jest procesor Qualcomm Snapdragon 695, wspierany przez 6 GB pamięci operacyjnej LPDDR4X oraz 128 GB pamięci wewnętrznej UFS 2.1, którą można powiększyć kartą microSD. RAM zapewne da się też powiększyć - ale wirtualnie.
W sekcji fotograficznej znalazł się 16-megapikselowy aparat do selfie schowany w ekranowym otworku, zaś z tyłu mamy główny aparat 64 Mpx i dwa "wypełniacze" z matrycami 2 Mpx do makro i rozmywania tła. Zasilanie zapewnia akumulator o pojemności 4500 mAh z szybkim ładowaniem o mocy 33 W. W roli systemu - leciwy Android 11 z nakładką OxygenOS 11. Na pokładzie nie zabrakło oczywiście 5G, jest też NFC i podekranowy czytnik linii papilarnych. Telefon można mieć za 282 dolary (1205 zł), względnie za 11,75 USD (50 zł) płatne przez 24 miesiące. Na razie nie ma słowa o dostępności poza USA czy ewentualnej aktualizacji do Androida 12.



