
Kilka dni temu nad smartfonami Samsunga zawisły chmury kontrowersji - wyszło na jaw, że wbudowany w nie "System optymalizacji gier" spowalnia aplikacje w celu oszczędzania baterii, ale benchmarki pozostawia bez zmian. Okazuje się, że problem dotyczy również tabletów.
Rezultatem działania systemu optymalizacji są wysokie oceny w pomiarach, które nie pokrywają się z faktyczną wydajnością telefonu podczas grania w gry. W rezultacie popularny benchmark Geekbench usunął modele Galaxy S22 ze swojej listy benchmarków, a teraz na czarną listę trafiły także tablety Samsung Galaxy Tab S8+ i S8 Ultra.
Wystarczyło "zamaskować" program benchmarkowy jako grę Genshin Impact, żeby osiągi tych modeli w testach były o 24% niższe dla pomiarów jednordzeniowych i o 11% niższe dla wielordzeniowych. W starszych modelach tabletu, takich jak Tab S7 i T S5e, zamaskowanie apki nie wpłynęło znacząco na wyniki, co sugeruje że tego typu system spowalniania gier jest w miarę nowym dodatkiem.
W międzyczasie, nowa aktualizacja smartfona Galaxy S22 trafia już do Europy. W nowej wersji system optymizujący ma mniej agresywnie zmniejszać wydajność gier - do akcji wkroczy tylko, jeśli istnieje ryzyko przegrzania. Ponadto będzie opcja całkowitego wyłączenia limitującego systemu.