iQOO 9, iQOO 9 Pro i iQOO 9 SE rozpoczynają globalną podróż

iQOO 9

Zaprezentowany dziś w Indiach iQOO 9 to zupełnie inny model, niż urządzenie o tej samej nazwie dostępne w Chinach. Nowy model przypomina pod paroma względami znany z Chin model Vivo iQOO 9 Pro - ale też nie do końca. Co zatem znajdziemy w iQOO 9 Global? Przede wszystkim, procesor Snapdragon 888+ oraz pamięci w zestawach 8+128 i 12+256 GB. Jest też funkcja Extended RAM 2.0, pozwalająca na wirtualne powiększenie pamięci operacyjnej kosztem wewnętrznej UFS 3.1. Smartfon ma system Android 12 z nakładką Funtouch OS i gwarancją 2-letnich aktualizacji systemu i 3-letniego wsparcia zabezpieczeń. iQOO 9 Global wyposażono w 6,56-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości Full HD+ i częstotliwościach odświeżania: obrazu 120 Hz i dotyku 300 Hz. Zasilanie zapewnia akumulator o pojemności 4350 mAh ze 120-watowym ładowaniem, a o selfie dba 16-megapikselowy aparat przedni. Z tyłu znajdziemy za to aparat główny 48 Mpx z gimbalową stabilizacją, aparat szerokokątny 13 Mpx i kolejny aparat 13 Mpx z teleobiektywem o przybliżeniu 2x. Do wyboru są trzy kolory obudowy oraz dwie wersje pamięci: 8+128 za 43 tys rupii i 12+256 za 47 tys rupii. Po przeliczeniu daje to 577-630 USD lub 2310-2525 zł.

iQOO 9 Pro

iQOO 9 Pro wkracza do globalnej dystrybucji w niemal niezmienionej formie. Ma 6,78-calowy ekran AMOLED WQHD+, procesor Snapdragon 8 Gen 1 i 120-watowe ładowanie. Znajdziemy w nim także dwa 50-megapikselowe aparaty (główny i szerokokątny) oraz 16-megapikselowy aparat z teleobiektywem. Smartfon pojawia się z interfejsem Funtouch OS 12 (zamiast oryginalnego Origina), a do wyboru są dwie kompletacje pamięci: 8+256 albo 12+256 GB. Ceny to odpowiednio: 65 i 70 tys rupii, czyli 873-940 USD lub 3492-3760 zł.

iQOO 9 SE

iQOO 9 SE to z kolei model zbliżony do chińskiego Vivo iQOO Neo5S. Ma procesor Snapdragon 888 i takie same warianty pamięci, jak model opisany wyżej. Otrzymał także 6,62-calowy ekran AMOLED - również o podobnych parametrach, jak w modelu opisanym wcześniej. Różnicą jest jedynie podekranowy czytnik linii papilarnych: w iQOO 9 jest on ultradźwiękowy, zaś w iQOO 9 SE klasyczny, optyczny. Wersję SE od podstawy różni także aparat fotograficzny. Jest potrójny, ale już bez gimbalowej stabilizacji. Zamiast niej, jest klasyczna OIS, ale matryca główna pozostaje taka sama, Sony IMX598. 13-megapikselowy aparat szerokokątny pozostał bez zmian, za to miejsce modułu z teleobiektywem zajął aparat do makro. Zasilanie zapewnia akumulator o pojemności 4500 mAh z szybkim ładowaniem 66 W. Ceny za wersje 8+128 albo 12+256 GB wynoszą odpowiednio 34 i 38 tys rupii, czyli 456-510 USD albo 1826-2040 zł.