
To oczywiste, że chcąc oferować przyzwoity smartfon za rozsądną cenę, producent musi iść na pewne kompromisy. Niestety, czasem idzie za daleko... OnePlus 10 Pro rozczarował swą wytrzymałością.
OnePlus 10 Pro trafił na testy wytrzymałościowe w rękach Zacka z popularnego kanału JerryRigEverything. Autor poddał swój egzemplarz "Dziesiątki" serii testów - podobnie, jakie stosował wobec innych modeli. Smartfon pozytywnie zaliczył test odporności na zarysowania, poddał się przy rysiku o twardości 6 w skali Mohsa. Jeszcze lepiej wypadły szkiełka chroniące obiektywy aparatu fotograficznego, udało się też sprawdzić, że ramka nośna telefonu oraz jego klawisze są metalowe.
Wyświetlacz wykazał się niezłą odpornością na przypalanie, a zarysowanie powierzchni nie wpłynęło na pracę czytnika linii papilarnych. Najgorsze miało dopiero nadejść... Telefon nie przeszedł testu na zginanie. Mówiąc dosadniej - złamał się jak zapałka. Ramka puściła w najsłabszym miejscu - na wysokości przycisków. Na pocieszenie - lampka LED wciąż działała, choć telefon - już niekoniecznie. A zatem - jeśli już zdecydujecie się zakup OnePlusa 10 Pro - nie noście go w ciasnych kieszeniach!
|
|||
wideo: JerryRigEverything przez YouTube |