
Popularna w Indiach firma Micromax zaprezentowała właśnie nowy smartfon o nazwie In Note 2. Urządzenie jest poprawne, ale główną uwagę przyciąga pewien detal. Czy oprawka aparatu fotograficznego nie wygląda znajomo...?
Nim opowiem o specyfikacji tego oferowanego w Indiach smartfona, proponuję popatrzeć na zdjęcie. Czy tylko mnie ramka aparatu fotograficznego płynnie przechodząca w boczną ściankę telefonu przypomina Samsunga Galaxy S21? Fakt, w Micromax In Note 2 ramka jest nieco szersza, mieści cztery obiektywy, ale i tak nie sposób oprzeć się wrażeniu, że określenie "inspiracja" jest w tym momencie zbyt łagodne...? Całe szczęście (dla Micromaxu), że urządzenie jest oferowany tylko na specyficznym, indyjskim rynku i nie stanowi żadnej konkurencji dla topowych Samsungów. Dlaczego - popatrzcie.
fot. Micromax
Micromax In Note 2 ma 6,43-calowy, AMOLED-owy wyświetlacz Full HD+ z otworkiem na 16-megapikselowy aparat do selfie. Pod taflą ekranu pracuje procesor MediaTek Helio G95, wspierany przez 4 GB pamięci operacyjnej oraz pamięć wewnętrzną 64 GB. Dalej znajdziemy jeszcze akumulator o pojemności 5000 mAh, a na tyle zobaczymy aparat fotograficzny z matrycami 48+5+2+2 Mpx. Dodatkowe odpowiadają rzecz jasna za zdjęcia szerokokątne, makro i rozmywanie tła. Za przyjemność posiadania słabego średniaczka udającego flagowego Samsunga trzeba zapłacić w Indiach 12490 rupii, czyli 169 dolarów albo 679 zł.
fot. Micromax
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!