Pamiętacie RAZR? 8 lat temu ten kultowy telefon uratował koncern Motoroli i stał się najlepiej sprzedającym clamshellem wszech czasów. Teraz powraca, ale w zupełnie innej formie!
Nowy RAZR nie ma już niestety klapki, ale wciąż prezentuje się zabójczo i ostro. Właściwie, w wersji EV-Do nazywa się Droid RAZR, nawiązując do znanej już serii amerykańskiego koncernu. Nowe wcielenie "żylety" ma system operacyjny Android i dotykowy ekran, ale obudowa wciąż charakteryzuje się małą grubością i ostro zaakcentowanymi obrzeżami. Bardzo efektownie wygląda tył smartfonu, wykończony kewlarową plecionką.
Niestety, telefon ten - przynajmniej na razie - nie trafi do nas. Zapowiadany jest przez amerykańską sieć Verizon, gdzie będzie jednym z pierwszych modeli obsługujących łączność LTE. Jeśli jednak Motorola będzie chciała zdyskontować sukces kultowego poprzednika, RAZR powinien trafić również na rynek europejski. Co prawda, "stary" RAZR nie był u nas tak popularny jak w USA, ale i tak był jednym z najlepiej sprzedających się modeli... Do dziś wciąż jest poszukiwany, a używane egzemplarze miewają wysokie ceny. Szczerze wątpię, czy nowe wcielenie pobije tamten rekord - ale trzeba przyznać, że zapowiedź, jak obiegła dziś wszystkie serwisy, wygląda zachęcająco.
Na postawie informacji serwisu Electronista
Zobacz najnowsze opinie lub dołącz do dyskusji i dodaj opinię!