
Po niezbyt porywającym modelu Y15s, Vivo zaprezentowało kolejnego budżetowca. Tym razem jest to Vivo Y15A, który jest dość bliskiem krewniakiem wspomnianego Y15s...
Vivo Y15s pojawił się w Indonezji, zaś nowy Vivo Y15A debiutuje na Filipinach. Właściwie - to0 dwie niemal identyczne konstrukcje, z tego samego segmentu. Po co Vivo mnoży byty - nie wiadomo, może chodzi o stworzenie wrażenia pokaźnej oferty modeli...?
Vivo Y15A ma wyświetlacz LCD o przekątnej 6,51 cala, rozdzielczości HD+ i typowej częstotliwości odświeżania, czyli 60 Hz. W kropelkowym notchu ekranu znalazł się 8-megapikselowy aparat do selfie. Sercem smartfonu jest procesor MediaTek Helio P35, wspierany przez pamięci 4+64 GB, co odróżnia go ob bliźniaczego Vivo Y15s. Smartfon zasila akumulator o pojemności 5000 mAh, ładujący się z mocą 10 W. Na tyle mamy aparat z matrycami 13 i 2 Mpx, zaś w roli systemu występuje Android 11 z interfejsem FunTouch OS 11.1. Vivo Y15A kosztuje 7999 filipińskich peso, czyli 160 USD lub 650 zł. Jest to model nieco droższy od wspomnianego wcześniej Vivo Y15s - ale i zdecydowanie lepszy. Ma więcej pamięci i "pełnowymiarowy" system operacyjny, zamiast wersji GO.
fot. Vivo